Gdyby przejrzeć dokładnie dyskografię amerykańskiego kompozytora i wibrafonisty Gary’ego Burtona odnieść można wrażenie, że jego ulubionym zestawem artystycznej wypowiedzi jest kwartet. Gdyby szukać dalej okazałoby się, że dość znamiennym znakiem rozpoznawczym stają się jego „kwartety gitarowe”  tworzone z  plejadą znakomitych wirtuozów tego instrumentu. W zespołach Gary’ego Burtona grali przecież – by wymienić najważniejszych-  Pat Metheny, John Scofield, nowojorski idol jazzu Kurt Rosenwinkel. Teraz pojawia się mniej znany, ale równie wspaniały Julian Lage. Poprzedni album „ Common Ground ” zapowiadała kontynuację takiej właśnie gitarowej koncepcji, stad też nie dziwi kolejny The New Gary Burton Quartet pilotowany przez wirtuoza wibrafonu oraz brawurową sekcję rytmiczną ( basista Scott Colley i perkusista Antonio Sanchez) i elokwentnego gitarzystę Juliana Lage.

Gary Burton jest legendą jazzu i artystą, którego wszelkie koncepcje twórcze stawały się ważnymi elementami w historii tej muzyki. Zaczynał od samodzielnej nauki gry na fortepianie,  by w trakcie dalszej edukacji za swój główny instrument wybrać wibrafon. W 1960 roku nagrywał z gitarzystą country Hankiem Garlandem, potem całkowicie poświęcił się jazzowi. Solidne podstawy zdobył podczas  studiów w Berklee School of Music, gdzie nawiązał bardzo istotny dla swojej przyszłej kariery kontakt z Mikiem Gibbsem. W 1963 roku należał do grupy George’a Shearinga, potem przez dwa lata współpracował ze Stanem Getzem. Nieco później założył grupę jazz-rockową, przecierając tym samym szlak przed eksplozją setek podobnych formacji ery fusion. W jego zespołach z lat 60-tych i 70-tych występowali tacy artyści, jak Larry Coryell, Steve Swallow, Roy Haynes, Pat Metheny i Eberhard Weber. Często do nagrań zapraszały go znakomitości, jak Stephane Grappelli, Carla Bley, Keith Jarrett, Chick Corea, Michael Brecker, Tommy Smith i Peter Erskine. Od 1971 roku jest wykładowcą w Berklee School Of Music.

Gary Burton jest kontynuatorem tradycji starych mistrzów ( np Lionela Hamptona i Milta Jacksona) wzbogaca ją o własne, całkowicie nowe elementy, które zrewolucjonizowały technikę gry na wibrafonie. Spopularyzował m.in. równoczesne stosowanie czterech pałek, co pozwala mu na osiągnięcie mniej perkusyjnego brzmienia i na realizację skomplikowanych pomysłów, które dotychczas były przywilejem muzyków grających na instrumentach dętych i przede wszystkim pianistów. Niebagatelne znaczenie ma także fakt, że ten sposób gry zwiększa atrakcyjność wibrafonu jako instrumentu akompaniującego. Takie świeże brzmienie zaprezentował Burton np. na płycie „Six Pack”  (z 1993 roku) nagranej wraz z nim przez sześciu gitarzystów; B.B. Kinga, Johna Scofielda, Jima Halla, Kurta Rosenwinkela, Kevina Eubanksa i wielokrotnego współpracownika lidera, Ralpha Townera. Oryginalność muzyki Burtona polega na ubarwianiu klasycznego idiomu jazzowego brzmieniami rocka i country, które poznał w początkach kariery. Poprzez połączenie takiego podejścia, niewiarygodnej techniki, otwartości i prawdziwego, nieskażonego gwiazdorstwem entuzjazmu Burton stał się prawdziwym przykładem nowoczesnego muzyka i jedynym wibrafonistą swojej generacji, który pod względem nowatorstwa i głębi improwizacji może się mierzyć z czołowymi przedstawicielami innych instrumentów.

Dionizy Piątkowski