To jedne z najbardziej nostalgicznych nagrań, jakie  po ultranowoczesnym masteringu po raz pierwszy ukazały się na płycie, i które w ciągu blisko półwiecza zrealizował wraz z Paulem Winterem i jego słynną formacją Consort saksofonista i flecista Paul McCandless. Choć te dwa nazwiska firmują arcyciekawy i nowoczesny album, to wraz z archiwalnymi nagraniami (z lat 1960-1972 ) pojawiają się najróżniejsze mutacje Paul Winter Consort, gdzie wśród muzyków i solisty-Paula McCandlessa pojawiają się m.in. wiolonczelista David Darling, gitarzysta Ralph Towner, basista John Clark, perkusista Colin Walcott, gitarzysta Oscar Castro-Neves,perkusista Glen Velez, pianiści Dave Grusin i Paul Sulivan, perkusista Steve Gadd. Słowem elita dzisiejszego jazzu.

Antologia „Morning Sun: Adventures With Oboe “ obejmuje nagrania dokumentujące 45 lat wspólnych koncertów Paula McCandlessa z różnymi muzykami pod „batutą” saksofonisty-multiinstrumentalisty Paula Wintera. Część  muzyków, biorących udział w tych sesja  założy potem m.in. grupę  Oregon. Formacja powstała w 1970 roku, czyli w okresie, gdy realizowane były zawarte na albumie „Morning Sun: Adventures With Oboe “ nagrania. Być może była to nowocześniejsza mutacja słynnego  warsztatowego Consort Paula Wintera. Oregon utworzyli  gitarzysta Ralph Towner,  perkusista, Colin Walcott , basista Glen Moore oraz saksofonista Paul McCandless. Kwartet eksplorował obrzeża jazzu, stapiając w jedną całość elementy klasyki, folku, muzyki hinduskiej i etnicznej.  Takie kameralne podejście zmuszało publiczność do ciszy i wielkiej koncentracji, niezbędnych do właściwej percepcji tej misternie utkanej materii dźwięków. Od czasu do czasu zespół wybuchał muzyką osnutą na tradycyjnej formie i fakturze, pozornie zamierzając wynagrodzić słuchaczy za trudniejsze chwile. Oregon konsekwentnie broni się przed wszelkimi kompromisami oraz klasyfikacjami, co sprawia, że nie ma sobie równych, gdy idzie o budowanie artystycznego napięcia; reprezentuje też jedną z najbardziej znaczących i charakterystycznych, muzycznych stylistyk.

Promotorem sukcesy grupy Orego, Davida Darlinga, Colina Walcotta był oczywiście warsztatowy The Paul Winter Consort i jego niezwykle kreatywny i charyzmatyczny lider. Paul Winter będąc studentem Northwest University w Chicago grał na saksofonie altowym i prowadził sekstet, który zdobył pierwszą nagrodę na studenckim festiwalu jazzowym w 1961 roku. Już w 1962 roku, po zawarciu kontraktu z wytwórnią CBS Records i  za rekomendacja producenta Hammonda, formacja odbyła trasę koncertową w Ameryce Łacińskiej i była pierwszym zespołem jazzowym, jaki zagrał w Białym Domu. Paul Winter stwierdził później: „to tournee całkowicie odmieniło nasze widzenie świata”. Pod wpływem zasłyszanej na trasie lokalnej muzyki Sextet przerodził się wkrótce w The Paul Winter Consort, w którym radykalnie zmodyfikowano instrumentarium: znalazły się w nim gitara klasyczna, rożek angielski, wiolonczela i ludowe instrumenty perkusyjne. W ciągu kolejnych  dekad i licznych zmian personalnych kombinacja instrumentów jazzowych, klasycznych i etnicznych pozostała niezmienna. Samemu Paulowi Winterowi trudno było wówczas sprecyzować jakie są jego założenia muzyczne, dlatego też miał kłopoty z nakłonieniem firm płytowych do wydania swoich kompozycji. Stąd pomysł własnej oficyny Living Music, która odtąd dokumentuje kompozycje P. Wintera oraz współpracujących z nim muzyków. Przez Consort przewinęło się wielu wybitnych muzyków, m.in. Collin Walcott, David Darling, Ralph Towner, Glen Velez, Eugene Friesen, Glenn Moore, Paul Cohen, Paul Halley, Oscar Castro-Neves, Denny Zeitlin oraz Paul McCandless. I to właśnie flecista i saksofonista ( grający także na preferowanym w Consort, oboju) w znacznym stopniu przyczynił się do ukształtowania charakteru muzyki The Paul Winter Consort a póżniej i Oregonu.  Zadecydowały o tym oryginalne spiralne frazy jakie wydobywa z rożka angielskiego, oboju, saksofonów, fletu, klarnetu, musette (francuskiej odmiany dud z ubiegłego stulecia) oraz syntezatorów sterowanych przy pomocy ustnika. Paul Mc Candless ,podobnie jak inni muzycy ze „stajni The Paul Winter Consort”, nie stronił od realizacji  tylko własnych projektów, pracował więc z Artem Landem i Davidem Samuelsem oraz nawiązał ponownie współpracę przy projekcie „Gallery” z byłym wiolonczelistą z Consort, Davidem Darlingiem.

Album „Morning Sun: Adventures With Oboe “ wpisuje się zatem doskonale nie tylko w stylistykę i filozofię The Paul Winter Consot, ale także w specyficzne kreowanie muzyki przez Paula McCandlessa. Jest pięknym dokumentem w szlachetnej dyskografii The Paul Winter Consort wraz z innymi ważnymi albumami tej kultowej formacji ( np. „Jazz Premiers: Washington 1962”, “Jazz Meets The Bossa Nova”, “New Jazz On Campus”, “ Something In The Wind”, “ Icarus”, “Earthdance”, “Callings”, “Missa Gaia/Earth Mass”, “Concert For The Earth”, “Canyon”, “Whales Alive”, “Earthbeat”, ” The Man Who Planted Trees”, “Anthems”, “Spanish Angel”, “Celtic Soul: Noirin Ni Riain”).

Dionizy Piątkowski