Godnym podziwu jest powołanie niezależnej wytwórni, która rejestruje nagrania, projekty i pomysły muzyków, dla których katalogi  dużych oficyn są ograniczone ze względu na niekomercyjność artystycznej oferty. Tak pojmuję ideę powołania IPT.rec – niewielkiej firmy działającej z inicjatywy grupy przyjaciół i muzyków : pianisty Szymona Wójcińskiego, skrzypka  Jakuba Bańdury oraz wiolonczelisty Jakuba Gucika. W katalogu wytwórni znalazły się oczywiście projekty muzyków-udziałowców firmy, ale jest to przecież naturalny odruch w budowaniu nowego, autorskiego katalogu. Jest w nim zatem improwizowany album Szymona Wójcińskiego „Pianovooyt”, jest duet Jakub Bańdur & Jakub Gucik ( „Perduo”), jest oczywiście trio Wójciński/Bańdur/Gucik ( „Antidotum for three instruments”), ale także solowy album „In Silva” wiolonczelisty Jakuba Gucika.

Jakub Gucik jest absolwentem Akademii Muzycznej w Krakowie i zajmuje się głównie wykonawstwem muzyki kameralnej. Jako wiolonczelista pojawia się w wielu formacjach (Spółdzielnia Muzyczna Contemporary Ensemble, trio IPT Wójciński/Bańdur/Gucik oraz PerDuo Vnc), współpracuje także z zespołem krakowskiego Teatru Szczęście i Teatru Odwróconego. Jakub Gucik jest ciekawym kompozytorem prezentującym swoja twórczość na wielu prestiżowych festiwalach ( od Warszawskiej  Jesieni i Sacrum Profanum po Ensemble Akademie Freiburg, Oberstdorfer Musiksommer i Musica Moderna). Polski wiolonczelista dokonywał prawykonań i polskich prawykonań utworów m.in. Artura Zagajewskiego, Johannesa Kreidlera, Brigitty Muntendorf, Jennifer Walshe, Michaela Beila, Salvatore Sciarrino, Piotra Peszata, Marty Śniady, Jacka Sotomskiego. Jakub Gucik współpracuje również z muzykami jazzowymi, klasycznymi i rozrywkowymi : Hashtag Ensemble, Wojciechem Błażejczykiem, Michałem Górczyńskim, Maciejem Trifonidisem, Adamem Klockiem, Szymonem Wójcińskim, Markiem Chołoniewskim, Leszkiem HeFi Wisniowskim, Sztywnym Palem Azji.

Album „In Silva” jest swego rodzaju odpowiedzią na autorskie, solowe aspiracje muzyka i kompozytora. Wraz z nowoczesnymi elektronicznymi brzmieniami,  wiolonczelista niezwykle konsekwentnie realizuje sesję budując brzmienia i nastroje wirtuozerskiego pojmowania muzycznej barwy i faktury.  „To osobista, tajemnicza wizja dźwiękowego ekosystemu, pełnego nieodgadnionych zjawisk i stworzeń – wyjaśnia genezę nagrania Jakub Gucik. Siedem kompozycji na wiolonczelę i looper z pogranicza world music, muzyki etnicznej, minimalizmu”.

Dionizy Piątkowski