Malarz, poeta, kompozytor i pianista Ares Chadzinikolau po licznych i różnorodnych projektach artystycznych oraz ciekawych nagraniach (od jazzu po reggae i trzecionurtową elektronikę) od kilku sezonów kreuje własną sztukę zapraszając na artystyczne spotkania do swego ogrodu. Rodzą się tutaj ciekawe inicjatywy i sesje, których inicjatorem, kreatorem i wykonawcą jest Ares Chadzinikolau. Teraz zebrał zestaw takich ciekawych i ultranowoczesnych pomysłów na płycie „Dada, Haiku i Jazz”, która już samym tytułem wyznacza kierunki w jakich podąża kreatywny, awangardowy artysta. Trzy idiomy (dada, haiku, jazz) staja się strukturą, która wyznacza lub otwiera brzmienia i sytuacje wymykające się tradycyjnej, muzycznej konwencji. By zrozumieć ideę albumu „Dada, Haiku i Jazz” warto zapoznać się z artystyczno-filozoficznymi koncepcjami wybranych przez Aresa Chadzinikolau.
Surrealizm często określany jako dadaizm jest kierunkiem w muzyce leżącym na pograniczu awangardy muzyki współczesnej, jazzu i rocka. Charakteryzuje się całkowitą swobodą oraz często przypadkowością, tak w doborze środków jak i treści. Cechuje go brak jakiegokolwiek skrępowania. Stylistyka ta nawiązuje do awangardowego ruchu literacko-artystycznego, który zrodził się w latach 1916-1923 i rozwijał głównie w Niemczech, Szwajcarii, Francji oraz USA. We Francji nazywany był „epoką snów” i lansował przede wszystkim zerwanie z tradycją, co wyrażało się pełną dowolnością przekazu, a tym samym oparciem sztuki o chaos i absurd, a więc o przypadkowe zestawienie różnorodnych elementów. Dadaiści wygłaszali manifesty, prezentowali swoje obrazy, by własne koncepcje określać „antysztuką”. W dadaizmie chodziło zatem o zaszokowanie publiczności swoimi dziełami i często nonsensownymi pomysłami.
Haiku to poezja japońska, której początki datuje się na pierwszą połowę XVII wieku. Nie pojawiają się w niej elementy rymowane a wiersz haiku jest bardzo krótki, ale jednocześnie niesie za sobą duży ładunek znaczeniowy, który składania odbiorcę do własnej interpretacji. Wiersze haiku podejmują różną tematykę, często utwory odnoszą się do elementów przyrody, natury, uczuciowości i wewnętrznych przeżyć autora. Haiku nie zawsze są utworami bardzo poważnymi, o refleksyjnym wydźwięku, często są improwizowanym żartem.
By to wszystko zgrabnie połączyć Ares Chadzinikolau wykorzystuje elementy i faktury muzyki improwizowanej. To właśnie jazz stanowi najzgrabniejsze połączenie muzyki i charakteryzuje się synkopowanym rytmem oraz dużą swobodą aranżacyjną i interpretacyjną oraz tendencją do improwizacji. Czym jest zatem projekt „Dada, Haiku i Jazz” ? Jest ciekawym, awangardowym połączeniem wielu elementów określonego artystycznego happeningu zgrabnie kierowanego pomysłami wrażliwego kompozytora, poety i twórcy. „Dada bo nam wypada” – śpiewają w przebojowej frazie artyści na nowej płycie Aresa Chadzinikolau i to jest z pewnością najwłaściwsza deklaracje dla prezentowanej muzyki.