Nasza najpopularniejsza “ Basia Kochana “ długo kazała czekać na nowy album. Zatęskniliśmy za nowymi piosenkami, unikając szufladkowania Basi do standardu Matt Bianco i braci White. A jednak nowa płyta „ It’s That Girl Again”, to takie właśnie wspaniałe połączenie „trade mark” wokalistki, czyli perfekcji muzyki rozrywkowej i jazzu oraz stworzenie nowej kategorii, tutaj określanej symbolicznie jako „ Basia smooth jazz”. Tak na dobra sprawę nowe nagrania Basi są bardziej latynosko-jazzowe niż zabarwione przebojowym, rozkołysanym smooth – jazzem. To powrót do symboliki z czasów zespołu Matt Bianco. Pewnie udział ma w tym Danny White, który muzycznie rozgrywa całą płytę zawieszając brzmienie gdzieś między rhythm ‘ n’ bluesem a pogodnym, rozkołysanym latynoskim tańcem. Obok Basi Trzetrzelewskiej i Danny’ego, na płycie zagrali też gitarzysta Peter White, grający na trąbce Kevin Robinson (znany z Simply Red, oraz Incognito) i perkusista Marc Parnell ( z zespołów Joan Armatrading ). To pozwoliło na uzyskanie tak rozległego brzmienia . Album jest muzycznie perfekcyjny , choć drażnić może – odbiegająca od stylistyki całej płyty polska piosenka „ Amelki śmiech”. A może po prostu lubimy Basię, gdy bawi nas jedynie pięknym , soulowo – latynoskim zaśpiewem ? Wspaniała płyta – warto było czekać !