To jest przepiękna opowieść o podróży. To jest amerykańska muzyka drogi czyli melancholijny, melodyjny podszyty rockiem blues, ze snującymi się rzewnymi opowieściami. Ballady przenika nostalgia a rockowe „roots music” czynią z albumu „Stuck In the Mud” niezwykłą opowieść Christophera Wyze i jego The Tellers. Wokalista nadaje każdej piosence głos w swoim własnym, płynnym, charakterystycznym stylu, który z łatwością zmienia ton od starego, archaicznego bluesa do rytmicznego rocka i delikatnego, melodyjnego folku.
Kilkanaście, utrzymanch w nostalgii „storytellers” oryginalnych piosenek to debiut artysty, który zgrabnie porusza się w muzycznej tradycji Południa. „Stuck in the Mud” przesiąknięty jest tą wielowiekową tradycją a Christopher Wyze zgrabnie łączy świat swojej wyobraźni z esencją bluesa. Wokalista w ciekawy sposób przyjrzał się tradycji muzyki Południa i delty Mississippi. Album nie bez powodu został nagrany w regionalnym kontekście. „Stuck in the Mud” powstawał w dwóch miejscach o historycznej historii muzycznej: część piosenek zrealizowano w Muscle Shoals w stanie Alabama a kilka w legendarnym Clarksdale w stanie Missouri „W Delcie” – wspomina Christopher Wyze – piosenki zdają się pisać same”. Dla takiej koncepcji przygotował doskonale odnajdujący się w stylistyce Południa warsztatowy zespół The Tellers.