Zapamiętajmy ten estradowy wizerunek: przystojniak – footbolista w „ pilotce ” to Gregory Porter – kalifornijska gwiazda jazzowej i soulowej wokalistyki. Nic nie zapowiadało kariery jazzowej, bowiem Gregory Porter znany był rodzinnym San Diego jako lokalna gwiazda drużyny footbolowej (grał na pozycji obrońcy wspomagającego).Do śpiewu najmówił go Kamau Kenyatta, lokalny muzyk w zespołach którego wieczorami śpiewał w klubach San Diego i okolic. Ale odkrywcą okazał się legendarny flecista Hubert Laws;pracował wówczas w Los Angeles nad albumem „ Remembers the Unforgettable Nat King Cole ” i Gregory Porter zaśpiewał wtedy „ Smile ” czym zachwycił wybitnego muzyka i producenta. Z taką rekomendacją Gregory Porter nagrał dla niewielkiej wytwórni (Motema Records) debiutancki album „ Water ”,którym zdobył … Grammy (w kategorii „Najlepszy jazzowy album wokalny”). Kolejny album „ Be Good ” zrealizował w 2012 roku i zdobył nim kolejną nagrodę Grammy( tym razem w kategorii „Najlepszy tradycyjny występ R&B”). Ukazał się właśnie jego trzeci, doskonały album „ Liquid Spirit ” zrealizowany wspólnie z wyśmienitymi muzykami ( m.in. Chip Crawford, Aaron James, Curtis Taylor) dla prestiżowej Blue Note Records. Polecamy !!!