Nie wygląda jak muzyk klasyczny tylko raczej jak gwiazda rocka. Tatuaże, bezpretensjonalny sposób bycia, uśmiech zaprzeczają stereotypowemu wyobrażeniu kogoś, kto gra całymi dniami gra na skrzypcach. Łukasz Górewicz gra na nich doskonale i jeszcze komponuje. I kocha to co robi. „Od bardzo wczesnych lat szkolnych zajmowałem się muzyką improwizowaną, jazzem – mówi w jednym z wywiadów. Improwizacja jazzowa polega na wymyślaniu swoich partii na bazie napisanych tematów. To naturalnie doprowadziło mnie do komponowania. Kompozycję traktuje jako swoje hobby, daje mi to wolność. Komponuję dla przyjemności, z potrzeby ducha. Bardzo mnie to absorbuje”.
Łukasz Górewicz przez wiele lat grywał w najróżniejszych składach: od wielkich symfonicznych orkiestr, przez zespoły kameralne i duety. Poruszał się w najróżniejszych stylistykach – od muzyki filmowej, przez klasyczne brzmienia, po jazzową awangardę i hip-hop. Koncertował na najróżniejszych scenach świata. Ma ponad dwadzieścia lat bogatego doświadczenia zawodowego, słuch absolutny. Ponadto gra na ponad dziesięciu instrumentach. W muzyce poszukuje wciąż nowego, ciekawego brzmienia. Łukasz Górewicz to klasyczny i awangardowy skrzypek, finalista międzynarodowego konkursu skrzypcowego im. Z. Seiferta w Krakowie, kompozytor i okazjonalnie dyrygent. Jest twórcą muzyki teatralnej i współtwórcą muzyki filmowej. Pojawia się na wielu płytach jako muzyk sesyjny m. in takich artystów jak: Tymon Tymański, Katarzyna Nosowska, Marcin Macuk, Tomasz Gwincinski, Ecstasy Project, Baltic Neopolis Orchestra (Quartet), Maestro Trytony, Oczi Cziorne, Marek Dyjak. Ma ponad dwadzieścia lat bogatego doświadczenia zawodowego i… słuch absolutny. Dzięki temu, że swobodnie gra na wielu instrumentach, mógł na zamówienie różnych instytucji zrealizować takie przedsięwzięcia, jak: „Freedom Symphony – A Tribute to Solidarity”, ceremonię otwarcia Basenu Olimpijskiego w Szczecinie, „Hello World” – pierwszy w Polsce mapping 3D z muzyką na żywo czy „ Dzieci Przełomu – Opowieść o Nieprzeciętnych”.
Do nagrania solowej płyty ” The String of Horizons” Łukasz Górewicz przygotowywał się od dłuższego czasu. Przez wiele lat grywał w najróżniejszych składach, od wielkich symfonicznych orkiestr, przez kameralne zestawy i duety. Poruszał się w najróżniejszych stylistykach – od muzyki filmowej, przez klasyczne brzmienia, po jazzową awangardę i hip-hop. Koncertował na najróżniejszych scenach świata. Muzycznie nie musi niczego nikomu udowadniać, ale do dalszego rozwoju potrzebował zarejestrowania bezpośredniego kontaktu – sam na sam z instrumentem. Tak powstał pomysł autorskiej płyty „The String Of Horizons” i poszukiwanie nowego, ciekawego brzmienia.