Zwróciłem uwagę na ten album – miedzy innymi- ze względu na udział w trio znakomitego polskiego kontrabasisty Darka Oleszkiewicza. Polski muzyk doskonale radzi sobie w USA a jego artystyczna pozycja jest znamienita przede wszystkim na Zachodnim Wybrzeżu. Nie dziwi zatem, że flagowe trio amerykańskiej pianistki Roberty Piket zwie się West Coast Trio ( dopełnia je gra słynnego perkusisty Joe La Barbera).
Pianistka i organistka Roberta Piket nie jest zbyt znana w Europie; pojawia się tutaj okazjonalnie, głównie wraz ze swoim trio lub kwartetem, gdzie współiderem jest perkusista Billy Mintz. Oboje mają doskonałe, artystyczne życiorysy i pakiet ciekawych płyt, realizowanych dla 13 Note Records. Roberta Piket urodziła się w Nowym Jorku, jako córka wybitnego austriackiego kompozytora Fredericka Piketa, tego, który wniósł znaczący wkład zarówno w liturgię muzyczną judaizmu reformowanego, jak i brzmienie i wizerunek swoich dzieł wykonanych przez nowojorskich filharmoników ( pod dyr. Dimitri Metropolisa) w najlepszych salach koncertowych Ameryki. Od swojej matki, Cynthii, Roberta chłonęła zestaw podstawowego „amerykańskiego śpiewnika”, ucząc się melodii Cole’a Portera, George’a Gershwina, Jeremy’ego Kerna, Richarda Rodgersa oraz Irwinga Berlina. Kompozycje te stały się z czasem programem jej wielu koncertów oraz ulubionymi tematami fortepianowych improwizacji. W połowie lat 60-tych pianistka zauroczona została stylistyką be-bopu a jej idolem stał się Walter Bishop Jr. oraz jego kultowy album „Speak Low”. Łączac pasję pianistki jazzowej z edukacją nie zapominała o fascynacji klasycznymi nagraniami z kolekcji ojca. Równocześnie studiowała informatykę na Tufts University oraz fortepian jazzowy w New England Conservatory (oba kierunki ukończyła z wyróżnieniem). Po roku pracy jako inżynier oprogramowania, zdała sobie sprawę, że jej powołaniem jest jednak muzyka: wróciła do Nowego Jorku, gdzie otrzymała stypendium NEA umożliwiające studia u wybitnego pianisty i nauczyciela Richie’go Beiracha. Przez ostatnie dekady Roberta Piket zdobyła spore, artystyczne doświadczenie, występując jako pianistka z najważniejszymi muzykami jazzu, takimi jak David Liebman, Rufus Reid, Michael Formanek, Juini Booth, Lionel Hampton, Mickey Roker, Eliot Zigmund, Benny Golson i Ted Curson. Koncertowała i nagrywała albumy, pojawiała się na europejskich festiwalach z perkusistami Klausem Kugelem i Billy’m Mintzem oraz saksofonistami Roby’m Glodem, Petrasem Vysniauskasem i Louie Belogenisem. Przebogata dyskografia pianistki obejmuje wiele autorskich albumów ( „Slides,Colors”, „Solo”, „Emanation”, „One For Marian – Celebrating Marian McParland”, „Mintz Quartet”) oraz liczne sesje z udziałem wybitnych muzyków jazzu.
Album „West Coast Trio” jest dość symptomatyczny w dyskografii pianistki. Z jednej strony ukzuje jej fascynacje tradycją i klasycznymi kompozycjami jazzu , z drugiej buduje swój własny, muzyczny świat. Trio poszerza w nagraniach udziałem znakomitego gitarzysty Larry’ego Koonse oraz jej nadwornego perkusjonisty Billy’ego Mintza ( lidera tak ciekawych płyt jak „Billy Mintz-The 2 Bass Band-Live” czy nowoczesnej „Ugly Beatiful”). ”West Coast Trio” pokazuje także perfekcję interpretacji i pomysł na „cool-jazzowe” granie kompozycji Richarda Rodgersa ( „Falling In Love With Love”), Chicka Corei ( „ Humpty Dumpty”), Johna Hicksa („Yemenja”), Waltera Dolandsona („ My Buddy”), Michela Legranda („ Windmills of Your Mind”), Georg’ea Shearinga ( „Concepcion”) oraz ciekawych, autorskich kompozycji pianistki „ Mentor” i „ A Bridge To Nowhere”. Wszystkie perfekcyjnie zrealizowane przez West Coast Trio – amerykańskich muzyków i polskiego kontrabasistę !