W zestawie nagrań, jakie trafiają do mnie są także  albumy młodych artystów oraz ich nowych zespołów. Zazwyczaj muzycy szukają swojego kreatywnego odniesienia i spełniania artystycznych ambicji w jazzie,  starają się – świadomie lub nie – ulegać fascynacjom czerpanym z nagrań, kompozycji oraz talentów  popularnych artystów światowego jazzu. Stąd też oczywisty zalew „Corea-Metheny-Brecker podobnych” kliszy, które często ubrane w autorskie kompozycje maskują młodzieńcze, jazzowe nieporadności. To dobrze, że  młodzi muzycy sięgają  po klasykę jazzu, że kopiują znane tematy i solówki, szukają własnych interpretacji w jazzowych standardach. Ten swoisty „jazz-songbook” jest dla wielu młodych muzyków najlepszą szkołą poznania muzyki, techniki, aranżacji oraz interpretacji. Dlatego z dużym zainteresowaniem przyjąłem nowy album „Teoria Względności”  kwintetu  perkusisty Stanisława Aleksandrowicza, który – nie bacząc na standardy i rygory dzisiejszej mody na jazz – poddał w sesji motywom nowoczesnego, wręcz „amerykańskiego”, improwizowanego brzmienie. Doskonale zatem odnalazł się młody, polski perkusista, który czerpiąc inspiracje z wielu źródeł ( od współczesnej literatury perkusji klasycznej, poprzez brzmienia free jazzu i rozbudowanej improwizacji po współczesne rytmy neo-soulu oraz hip hopu) kreauje ciekawe, nowoczesne i przemyślane brzmienie. Dla takiej koncepcji lidera SAQ doskonale wpasowali się zaproszeni muzycy: elokwentni  saksofoniści Maciej Kociński  i Wojciech Braszak, wartki trębacz Patryk Rynkiewicz, aksamitnie energetyczny kontrabasista Flavio Gullotta. Całość jazzowej faktury spina motoryka i stylistyczna rozległość improwizacyjna Stanisława Aleksandrowicza.

 „Teoria względności” to kolejna, po wydanych wcześniej w różnych zespołach, płyta Stanisława Aleksandrowicza. Zrealizował dotąd trzy autorskie  albumy :”Kwaśny Deszcz” z trio Kwaśny Deszcz,  „Anomalia” z jazz-rockowym septetem oraz „Jerzy Milian – Final Composition”  z sekstetem Macieja Fortuny. Perkusista, kompozytor i producent muzyczny  edukację muzyczną  zaczął w klasie skrzypiec w szkole muzycznej w Koszalinie. W 2010 roku  rozpoczął przygodę z instrumentami perkusyjnymi, by w dekadę póżniej roku ukończyć z wyróżnieniem studia na Wydziale Instrumentalistyki, Jazzu i Muzyki Estradowej w Akademii Muzycznej w Poznaniu. Jest laureatem wielu prestiżowych konkursów ( od  Jazz Juniors  i  Jazz nad Odrą po  DrumFest oraz Hanza Jazz Festival). Stanisław Aleksandrowicz koncertował na wielu międzynarodowych festiwalach prezentując takie formacje, jak Kwaśny Deszcz, Anomalia, Unleashed Cooperation, Stanisław Aleksandrowicz Quartet, Maciej Fortuna Trio, Maciej Fortuna Quartet  oraz najnowszy – Stanisław Aleksandrowicz Quintet. Wśród muzyków, z którymi koncertować warto wymienić takie osobowości, jak Julian Smith, Ari Brown, Felix Robin, Rafał Sarnecki, Jim Black, Ingebrigt Håker Flaten, Gerd Dudek, Mieczysław Szcześniak, Beata Bednarz, Miłosz Bembinow.

„  Zwłaszcza w improwizacji  – wyjaśnia genezę swojej fascynacji Stanisław Aleksandrowicz – artyści mogą traktować czas w różny sposób, w symfonice jest on rozciągany i dopasowywany do konkretnych fraz. W muzyce popowej jest z kolei bardzo wyliczony i precyzyjny. W jazzie i hip-hopie te dwa światy często są łączone”.  Album „Teoria względności” jest zatem zgrabną syntezą tych kreatywnych przemyśleń i doskonałym dokumentem nowoczesnych aspiracji młodych, polskich muzyków i kompozytorów.

 

Dionizy Piątkowski