Thelonious Monk (11.10.1917- 17.02.1982) to jeden z najwybitniejszych pianistów i kompozytorów jazzu. Dopiero w latach 80-tych doceniono wpływ T.Monka na współczesny jazz a jego kompozycje stały się skarbnicą modern-jazzu, z której obficie czerpią inni twórcy: Arthur Blythe, Anthon Braxton, Paul Motian czy – największy piewca muzyki Monka- sopranista Steve Lacy. Thelonious Monk był jednym z wybitnych kompozytorów ostatniego stulecia, zaś jego kompozycja „Round Midnight” jest bodaj najczęściej nagrywanym jazzowym tematem. Jego „ Ruby My Dear”, “April in Paris”, “Just a Gigolo”, “Straight No Chaser”, ”Misterioso”, “Pannonica” to największe standardy nowoczesnego jazzu
Thelonious Monk miał 5 lat, kiedy jego rodzina z prowincjonalnego Rocky Mont przeprowadziła się do Nowego Jorku. Na fortepianie zaczął grać rok później, a jako 11-latek zaczął pobierać regularną naukę gry na tym instrumencie. W Stuyvesant College uczył się świetnie fizyki i matematyki, znajdował też czas, by grać na organach w kościele. Pod koniec lat 30-tych koncertował z grupą gospel, rozpoczął także występy klubowe, zaistniał też jako pianista w orkiestrze Kenny’ego Clarke’a ( grając na stałe w latach 1941-42 w klubie Minton’s Playhose). W tym samym roku grał w orkiestrze Lucky’ego Millindera, potem (w latach 1942-1943) w sekstecie Colemana Hawkinsa, w 1946 r. w big-bandzie Dizzy’ego Gillespiego, zaś od 1947 roku zaczął prowadzić własne zespoły. Płytowy debiut Theloniousa Monka odbył się dzięki presji Colemana Hawkinsa; to wtedy entuzjaści zwrócili na niego uwagę dzięki solówce na „Flyin’ Hawk” (z października 1944 roku). Jednakże dopiero sesja dla Blue Note Records w 1947 roku (wydana później na czarnej płycie i CD jako ‘Genius Of Modern Music’), utrwaliła jego pozycję jako wybitnego innowatora jazzu (na perkusji grał Art Blakey). Nagrania te okazały się dla nadchodzących pokoleń swoistym, jazzowym drogowskazem:zaraźliwy ‘groove’ łącznie ze złożoną harmoniką i ‘monkowskimi’, nietypowymi dysonansami i poczuciem rytmu budowały urzekające brzmienie. Niebywałym sukcesem zaczął się cieszyć utwór Monka „Round Midnight”, zaś inne tematy jak „Ruby My Dear”, „Well, You Needn’t”, „In Walked Bud” stały się wielkimi przebojami i standardami.
W 1951 roku oskarżeno Theloniousa Monka o posiadanie narkotyków oraz pozbawiono karty zezwalającej na pracę w Nowym Jorku. W rezultacie 6-letnia banicja z estrad miejskich złamała mu karierę. W czerwcu 1954 roku grał w Paryżu (nagrywał tam dla Vogue Records), współpracę ofiarowały mu Riverside Records, pojawili się też muzycy, z którymi mógł wejść do studia nagraniowego. Powstały płyty firmowane jego własnym nazwiskiem, w towarzystwie gościnnie grających muzyków tej miary co Miles Davis, Sonny Rollins i Clarke Terry. Album „Plays Duke Ellington” ( z 1955 roku) był fascynującym spojrzeniem na kompozycje Duke’a zrealizowane z perfekcyjną sekcją rytmiczną (basista Oscar Pettiford i bębniarz Clarke). Album „Brillant Corners” z 1956 roku stał się natomiast zwierciadłem nowych zagadkowych kompozycji oraz promocji doskonałego saksofonisty- improwizatora, Sonny’ego Rollinsa. Thelonious Monk odzyskał zezwolenie na pracę dopiero w 1957 roku i natychmiast zgromadził wokół siebie kwintet koncertujący w nowojorskim klubie Five Spot. W zespole grali : perkusista Shadow Wilson, basista Wilbur Ware i saksofonista John Coltrane. John Coltrane do końca życia mówił o studium, jakim okazała się dla niego praca w tym zespole. I mimo, że nigdy nie zarejestrowano koncertów tego zespołu, to albumy zrealizowane już w studio ( ”Thelonious Monk With John Coltrane”, „Monk’s Music”) stały się klasyką i kanonem dla nowoczesnego jazzu.
Kariera i muzyka Theloniousa Monka zaczęła teraz rozkwitać, mimo że pierwotnie uznawano ją za zbyt awangardową. W 1957 roku nagrywał z Gerry’m Mulliganem, co pomogło przebić się do szerszej publiczności; pracował też z kompozytorem muzyki klasycznej Hallem Overtonem nad orkiestrową wersją albumu ‘At Town Hall’. Sporo koncertował w Europie ( po raz pierwszy w 1961 roku) oraz w Japonii (1964 roku).Na początku lat 60-tych założył stały kwartet z Charliem Rouse’m na tenorze, Johnem Ore (potem Butchem Warrenem lub Larry’m Galesem) na kontrabasie i Frankiem Dunlopem (potem Benem Rileyem) na bębnach. Krytycy najlepiej cenili jednak pracę T.Monka z innymi saksofonistami, jak Harold Land (1960 r.) lub Johnny Griffin (koniec lat 50-tych). Podobno tylko Charlie Rouse dogłębnie rozumiał muzykę Monka. Na początku lat 70-tych Thelonious Monk grał z Patem Patrickiem (alcistą z zespołu Sun Ra), wspierając się T.S. Monkiem na bębnach. Choroba coraz wyraźniej ograniczała jego działalność estradową, jeździł jednak w trasy nadal z Giants Of Jazz (lata 1971-72), pokazał też swój big-band na Newport Jazz Festival w 1974 roku. Dwa albumy nagrane w 1971 roku dla angielskiej firmy Black Lion Label („ Something In Blue” i „The Man I Love”) lansowały T. Monka jako lidera modern-jazzowego trio (z Alem McKibbonem na kontrabasie i Artem Blakey’em