Skład zespołu
Bence Vas – organy Hammonda
Dominik Bukowski – wibrafon
Krzysztof Szmańda – perkusja
Wczorajszym, ostatnim koncertem z cyklu Era Jazzu – Dionizy Piątkowski zakończył dwudziestopięcioletni okres poruszania jazzowej sceny, co pięknie przypomniał film „Era Jazzu – muzyka wolności”. Gospodarz koncertu opowiedział także lekko i ze swadą o sobie oraz prosił, żeby nie traktować tego koncertu jako smutnego zakończenia czegoś – co minęło, ale podobnie jak na radosnych, pełnych tradycyjnego, radosnego jazzu – stypach w Nowym Orleanie , którego jest honorowym obywatelem, cieszyć się i radować tym, co będzie nowe!
Komeda zagrany na Hammondach, staje się obywatelem świata, który nie musi robić zdjęć, aby pamiętać w jakim miejscu na świecie pozostawił swoje marzenie albo spełnienie. Trzymając się konwencji metafory, a na to pozwala ciepło lampowego brzmienia Hammondów – każda nuta stała się dla nas nie tylko nocną lampką ale wschodem czegoś większego i piękniejszego – udowodnił to ten koncert.
Za sprawą niestandardowego instrumentarium, utwory Komedy oraz ich autorskie interpretacje nabrały nowego oblicza, a Bence Vas wykorzystywał pełnię szerokich możliwości organów Hammonda w kwestii barw i dynamiki. Paletę dźwięków możliwych do uzyskania przy pomocy tego instrumentu wzbogacał dodatkowo syntezatorem analogowym. Bardzo dobrze uzupełniał się z nim Dominik Bukowski na wibrafonie, który to instrument oddawał przy okazji klimat jazzu z lat 60. XX wieku, w których powstały komedowe kompozycje. Całość swą grą dopełniał perkusista Krzysztof Szmańda, a cała trójka zaprezentowała świetny warsztat i ciekawe aranżacje dające każdemu z nich możliwość wykazania się swoim kunsztem.
