Amerykański dyrygent, kompozytor i pianista Leonard Bernstein studiował w Uniwersytecie Harvarda w Cambridge grę fortepianową i kompozycję oraz  dyrygenturę w Curtis Institute of Music w Filadelfii. W 1958–69 był dyrygentem orkiestry filharmonicznej w Nowym Jorku, z którą odbył liczne podróże artystyczne. Swą popularność ugruntował, prowadząc telewizyjne audycje muzyczne ( m.in. słynne „Young People’s Concerts”). W jego twórczości kompozytorskiej podległej stylistyce muzyki popularnej, jazzu, muzyki latynoskiej i żydowskiej, obok nurtu symfonicznego szczególne miejsce zajmują musicale ( np. „West Side Story”, symfonie (Jeremiah”, „The Age of Anxiety”, „Kaddish”, „Chichester Psalms”) utwory kameralne, fortepianowe, pieśni ( np. cykle “I Hate Music”, “ La bonne cuisine”), opera, operetka “Candide”, musicale ( np.”Wondelful Town”)  oraz balety. Niezwykle rozległy jest także pakiet kompozycji ocierający się stylistyką o nurt muzyki popularnej.

Mass” to majestatyczne dzieło o dużej wartości historycznej. Leonard Bernstein skomponował mszę na zamówienie Jacqueline Kennedy. Wdowa po zamordowanym w Dallas prezydencie Stanów Zjednoczonych pragnęła, aby arcydzieło Bernsteina uświetniło otwarcie nowojorskiego Kennedy Centre. Msza miała swoją premierę 8 września 1971 roku. Bernstein zdecydował, że napiszę mszę nowatorską. Rezultatem jego pracy jest katolickie misterium, które znacząco wymyka się utartym schematom. Dzieło to pokazuje jak szeroką paletą muzycznych stylów operował Bernstein. Słychać tu inspiracje zarówno muzyką religijną, jak i popularną, a nawet broadwayowskim musicalem. Wykonanie mszy wymaga udziału dwóch orkiestr symfonicznych, orkiestry marszowej, zespołu rockowego, a także wielu chórów i wokalistów. Z tej przyczyny, monumentalne dzieło jest niezwykle rzadko prezentowane na żywo, a jeszcze rzadziej nagrywane. Wychowany w atmosferze społeczno-politycznego zamętu lat 60, główny bohater doświadcza prawdziwej huśtawki emocjonalnej, kwestionuje także swoją wiarę.

Dyrygent Yannick Nézet-Séguin – jednoczący wszystkich muzyków pod swoją batutą, prezentuje mocną, niezwykle emocjonalną interpretację tego unikalnego utworu, w którym krzyżują się tradycje europejskiej i amerykańskiej muzyki. “Ta msza łączy w sobie wszystko, co wiemy o Bernsteinie – mówi dyrygent. Dźwięki, na pozór z kompletnie różnych światów współbrzmią ze sobą tak, jak koegzystują rozmaite kultury. A my wciąż uczymy się, że mimo różnic, wszyscy żyjemy na jednej planecie, a naszym obowiązkiem jest miłość do drugiego człowieka. To właśnie ten przekaz sprawia, że msza porusza mnie do głębi”.

„Mass”  Leonarda Bernsteina jest nieczęsto nagrywana; teraz znalazło się w katalogi prestiżowej Deutsche Grammophon. Yannick Nézet-Séguin wystepuje w podwójnej roli: dyrygenta chóru oraz dyrygenta The Philadephia Orchestra a sam album został wydany z okazji „Roku Leonarda Bernsteina”. Dzieło Bernsteina mimo upływu lat nie straciło nic na aktualności i zbiera doskonale recenzje: “Jeśli nie było Was tam, nie powinniście żałować koncertu. Żałujcie wielkiego, niepowtarzalnego wydarzenia!”  pisze  Philadelphia Magazine; “Najbardziej ekstatyczna, charyzmatyczna, uświęcona muzyka, jaka wyszła spod pióra Bernsteina.”  Zachwyca się prestiżowy Gramophone; “Wykonana przez Philadelphia Orchestra msza to doznanie nie z tego świata.” – Philadelphia Magazine; Financial Times komplementuje :“Wielki triumf Philadelphia Orchestra i dyrektora muzycznego Yannicka Nézet-Séguina”. zaś opiniotwórczy Opera News pisze, że gigantyczna produkcja z rozmachem poprowadzona przez Yannicka Nézet-Séguina, to wielki triumf, także reżysera Kevina Newbury’ego”.

Dionizy Piątkowski