Jeśli wierzyć skrupulatniej statystyce, Marcus Miller brał udział w nagraniu ponad 600 płyt. Szczególne aktywny jest jako muzyk studyjny , zapraszany od lat do nagrań innych artystów, od Milesa Davisa, Arethę Franklin, Luthera Vandrossa, Davida Sanborna, Ala Jarreau po Mariah Carey, Eltona Johna, Briana Ferry’ego czy Franka Sinatrę. Dał się poznać także jako wybitny producent muzyczny i kompozytor muzyki do wielu filmów. Popularność i uznanie zyskał jednak jako artysta-solista i lider licznych, własnych formacji. Po studyjnym albumie „ Free” elokwencję artysty można skonfrontować na najnowszym koncertowym albumie „A Night In Monte Carlo”, niezwykle ciekawym pomyśle zrealizowanym podczas koncertu, który odbył się w 2009 roku w Operze w Monte Carlo. Marcus Miller ze swoim zespołem wystąpili z towarzyszeniem L’Orchestre Philharmonicque De Monte Carlo. Gościnnie na scenie pojawili się m.in. trębacz Ray Hargrove, perkusista Poogie Bell, pianista Herbie Hancock oraz ociemniały wokalista i gitarzysta Raul Midon. Zrealizowany album jest doskonałym „samplerem” geniuszu Marcusa Millera. Artysta jest nie tylko pomysłodawcą projektu, ale także autorem wyboru kompozycji oraz ich orkiestrowego opracowania. Naturalnie jest także – jako basista oraz saksofonista / klarnecista – głównym solistą tego wielkiego zespołu. W repertuarze orkiestry oraz zespołu Marcusa Millera znalazły się wielkie, reprezentatywne dla Marcusa kompozycje : „ Blast! ” z ostatniego albumu „ Free ”, „ I Loves You Porgy ” z musicalu G.Gershwina „ Porgy And Bess ”, standard ” Mas Que Nada ” Sergio Mendesa, słynne „ So What ” Milesa Davisa, swingujący „ I’m Glad There Is You ” Jimmy’ego Dorseya, legendarna kompozycja Marcusa „ Amandla” z albumu Milesa Davisa pod tym samym tytułem a nawet wielki standard z repertuary Billie Holiday „ Strange Fruit” z brawurowym popisem Herbiego Hancocka. Czy potrzebna jest lepsza rekomendacja ???