Legendarny kontrabasista Arild Andersen, bohater potężnej dyskografii oraz gwiazda jazzu oficyny ECM Records nagrał znakomity album w autorskim trio. „As Time Passes” przygotowano, jako sesję na której zinterpretowane zostały autorskie kompozycje muzyków a brzmienie i nastrój albumu budowały wzajemne, artystyczne relacje. To także doskonały przykład kreatywności oraz  autentyczności tzw. Scandinavian touch in jazz. Najnowszy album „As Time Passes” jest ciekawym przykładem ewoluującego, nowoczesnego jazzu.

Kariera norweskiego kontrabasisty Arilda Andersena rozpoczęła się pod czujnym okiem Karela Netolicka oraz  (mieszkającego wówczas w Szwecji) ogromnie wpływowego kompozytora i teoretyka amerykańskiego, George’a Russella. W latach 1966 – 1973  Arild Andersen intensywnie koncertował w całej Skandynawii: z sekstetem i orkiestrą Russella, triem i kwartetem Jana Garbarka, z wokalistką Karin Krog, fińskim perkusistą Edwardem Vesalą, a we Francji ze Stanem Getzem. Wyjazd do Stanów Zjednoczonych przyniósł mu nagrania z Samem Riversem, Paulem Bley’em i Barry’m Altshulem. W 1974 roku Arild Andersen założył własny kwartet, który rok później nagrał album „Clouds In My Head”. Kolejne płyty (Shimri”  i „Green Shading Into Blue”) zwiastowały stylistyczną odmianę, bowiem kontrabasista  odszedł od bopu w kierunku lirycznej, pełnej poetyckich muzyki emocji i  nastrojów. We wczesnych latach 80-tych Arild Andersen do swoich grup zapraszał coraz częściej muzyków spoza Norwegii ( Amerykanów Alphonse’a Mouzona i Billa Frisella, Kanadyjczyka Kenny’ego Wheelera czy Brytyjczyka Johna Taylora). Od 1983 roku był współliderem (z Jonem Christensenem) norweskiego zespołu Masqualero. W 1990 roku wydał autorską płytę „Sagn” składającą się z opartych na folklorze południa Norwegii kompozycji. Obszerna dyskografia basisty obejmuje wiele znaczących dla jazzu albumów, takich jak  Ethernal Rhythm” z Donem Cherrym, „The Esoteric Circle” z Janem Garbarkiem, „African Papperbird” z Janem Garbarkiem, Underwear” z Bobo Stensonem, Triptykon” z Janem Garbarkiem, Live At The Festival”, autorskie „Clouds In My Head”, „Shimri” i „Sheila” z Sheilą Jordan, „Green Shading Into Blue”, „Lifelines”, „A Molde Concert’81”, „In Line” z Billem Frisellem, Masqualero”, „Bande A Parte”, „Sagn”, „If You Look Far Enough” z Ralphem Townerem i  Naną Vasconcelos.  Zachywt wzbudzały zawsze nagrania realizowane dla monachijskiej ECM Records:  Arild Andersen jest związany z ECM od ponad pięćdziesięciu

Teraz – dając możliwość  pracy z młodszymi artystami i opiekując się nimi – zespół legendarnego kontrabasisty  narodził się, gdy perkusista Daniel Sommer wybrał Andersena do projektu podczas jego studiów w Duńskiej Narodowej Akademii Muzycznej. Arild Andersen, będąc pod wrażeniem koncertów młodego gitarzysty Roba Lufta  zasugerował stwozrenie projektu w trio. „As Time Passes” zaciera granice konwencjonalnych ról w trio i celebruje ewolucję jazzu jako płynnej, wszechstronnej formy ekspresji zapewniając każdemu muzykowi swobodę bycia kluczowym uczestnikiem dyskursu melodycznego. Trio oddaje także pokłon weteranom jazzu, takim jak Bill Evans Trio czy free-jazzowy Air, jednocześnie kreując dźwięki i innowacje paneuropejskiego współczesnego jazzu. Łącząc rubato z energicznymi rytmami, zręcznością instrumentalną, nowoczesnym brzmieniem w stylu ECM i folkowymi podtekstami, klarowność kompozycyjna płyty w połączeniu ze spontanicznością występu na żywo przepływa pomiędzy gatunkami, granicami i pokoleniami. Misternie dubbingowane warstwy gitar akustycznych, rozległe pogłosy i kontrapunktowe melodie rozszerzają brzmienie we wciągający świat dźwięków. Odtworzony w surowym pięknie linii basu Andersena, niuansowych uderzeniach perkusji Sommera i zwieńczony bujnymi, ekspansywnymi barwami gitary Lufta.

Dionizy Piątkowski