To jest album, którym austriacki trębacz i kompozytor Franz Koglmann definitywnie przybliża swoją wizję współczesnej muzyki improwizowanej. Znany ze swoich awangardowych projektów trębacz w „Near Blue: A Taste of Melancholy” zaprasza w subtelną, doskonale przemyślaną i przygotowaną muzyczną podróż, mieniąca się wieloma jazzowymi kolorami. Franz Koglmann – znamienity improwizator i kompozytor, wirtuoz gry na flugelhornie prowadzi swój zespół wyjątkowych muzyków (Gert Schubert – skrzypce, Kurt Franz Schmid – klarnet, Sandro Miori – tenor & soprano saksofon & alto flute, Rudolf Ruschel –puzon, Raoul Herget – tuba, Robert Michael Weiss – fortepian) przez zestaw swoich ciekawych kompozycji. Tym razem słychać u Koglmanna wpływy sonorystyki kompozytorskiej zarówno Duke’a Ellingtona, jak i Franza Josepha Haydna czy Johanna Straussa. Tych inspiracji jest sporo, ale zostały przez kompozytora i jego zespół bardzo precyzyjnie poukładane tworząc rodzaj zgrabnej, nowoczesnej suity.

Franz Koglmann jest doskonale wykształconym muzykiem: w konserwatorium wiedeńskim studiował wyłącznie klasyczną grę na trąbce, zaś jego zainteresowania jazzem pojawiły się  w 1968 roku, po spotkania się z Milesem Davisem. Trębacz, fluegelhornista i kompozytor nader poważnie traktuje własne austriackie „korzenie”: uważa, że w jego muzyce winien być obecny wpływ jego rodaków jak Schuberta, Berga i Kreneka, kształtujących i temperujących naturę jazzu. Takim zabiegiem Franz Koglmann nadał autorską wiarygodność ideom free-jazzu. Szczególną atencją darzy awangardowy jazz oraz wszelkie formy tzw. third stream music. „A White Line”  nagrał z myślą o  uczczeniu  dokonań białych muzyków jazzowych. Inne dzieła Koglmanna czerpią z muzyki Theloniousa Monka i Dizzy’ego Gillespiego, zaś na liście wybitnych solistów, którzy pojawiali się w jego zespołach znaleźli się m.in. Bill Dixon, Alan Silva, Paul Bley, Ran Blake, Steve Lacy. Koncertował i nagrywał z Lee Konitzem, Georgiem Gräwe, Andreą Centazzo, Theo Jörgensmannem, Wolfgangiem Reisingerem, Enrico Ravą, Yitzhakiem Yedidem, i Johnem Lindbergiem. Ogromna dyskografia artysty zawiera znakomite autorskie  albumy „Flaps”, „Opium/For Franz”,„About Yesterday’s Ezzthetics”, ”Orte Der Geometrie”,„Schlaf Schlemmer, Schlaf Magritte”, „Good Night”, „Ich Franz Koglmann”, „A White Line”, „The Use Of Memory”, „L’Heure Bleue” czy ”Canto I-IV”  oraz nagrane wspólnie “Annette”  z Paulem Bley’em i Gary’m Peacockem, „Itenerary” ze Steve’m Lacy’m, „We Thought About Duke” z Lee Konitzem, „Opium” z Billem Dixonem, „Songs” z Gerry’m Hemingway’em, ”Two by Five” z kwintetem Johna Lindberga.

Tytuł „Near Blue: A Taste of Melancholy  inspirowany jest irlandzkim artystą Seanem Scullym, którego prace często oscylują wokół koloru niebieskiego, a „Blue” jest oczywiście ważnym odniesieniem jako „blue note” w świecie jazzu. Zgodnie z filozofią artystyczną Franza Koglmanna w zestawie nie mogło zabraknąć inspiracji nawiązujących do współczesnej literatury austriackiej jak na przykład melodie Juliana Schuttinga czy utwór „Franz Schuh” inspirowany twórczością wybitnego eseisty-filozofa. Poeta Paul Celan jest przedstawiony w oprawie swojego wczesnego wiersza „Nachts” a  wiedeńska atmosfera rozbrzmiewa w zgrabnej kompozycji „April in Vienna”.

Dionizy Piątkowski