Budapest Music Center to potężna instytucja zajmująca się promocja węgierskich twórców, w tym niezwykle rozlegle promując muzyków jazzowych. Dla tych pomysłów stworzono nie tylko Opus Jazz Club, ale także oficynę wydawnicza BMC Records, której katalog obejmuje dzisiaj kilkaset tytułów.  Nagrania te budują także międzynarodową reputacje muzykom oraz kompozytorom. Wielu z nich do swoich projektów zaprasza wielkie, jazzowe gwiazdy a nagrania są honorowane najważniejszymi nagrodami. Ale znamienita większość to nagrania lokalnych muzyków oraz ich projektów artystycznych.

Węgierski saksofonista i klarnecista Mihály Borbély  jest jednym z licznych muzyków jazzowych, dla których europejski styl jazzu pochodzenia afroamerykańskiego, o europejskim, a raczej węgierskim posmaku jest nad wyraz oczywisty. Dla takich koncepcji muzyk wykorzystuje umiejętność gry nie tylko na saksofonie sopranowym, klarnecie basowym ale także tak rzadkich instrumentów stroikowych, jak tárogató, mołdawski kaval czy tilinkó. W każdym z tych przypadków mamy do czynienia z muzyczną alchemiąi wirtuozerią godna najlepszych mistrzów. Mihály Borbély  jest bowiem wytrawnym muzykiem, mocno osadzonym w węgierskim świecie jazzu już od lat 80-tych oraz eksperymentującym miedzy stylistycznymi światami jazzu oraz  węgierskiej i  bałkańskiej muzyki ludowej. Ten ”jazzowy folkloryzm” jest na płycie „Grenadilla” oczywisty. Do takiej koncepcji lider Mihály Borbély  zaprosił pianistów Arona Talasa i  Dániela Szabó, basistę Balázsa Horvátha oraz perkusistę Hunora G. Szabó.  To także spotkanie muzycznych pokoleń, które symbolizuje sposób, w jaki nowoczesność  dogoniła koncepcje Mihály’ego Borbély’ego. Dzięki nowoczesnemu jazzowi  proponowany przez kwartet jazz-folk opanował na nowo swój język folkloryzującej muzyki ludowej. Mihály Borbély i jego kwartet grają zatem naturalnie płynącą, swingującą muzykę, a nie „matematyczno-logiczny jazz”.

Dionizy Piątkowski