To dość specyficzny duet: polska wokalistka, skrzypaczka, autorka tekstów i piosenek Ola Jas do wspólnego projektu muzycznego zaprosiła portugalskiego wokalistę i producenta João de Sousa realizując album „Jasna” będący z pewnością ewenementem ma polskim rynku muzycznym. Zderzenie artystycznych osobowości i niekonwencjonalnych brzmień oraz wtopienie ich w epatujący nastrojem, latynoskim jazzem a nawet elementami fado i etnicznej muzyki z Portugali czyni album nie tylko ciekawym, ale zdecydowanie odstającym od typowej pop-etnicznej, przebojowej sztampy.
Dlaczego ? Bo polska wokalistka czerpie garściami z różnych gatunków muzycznych ; od jazzu, rozkołysanego folku, ludycznych skojarzeń modnego etno po muzykę luzofońską i szeroko rozumianą „muzykę świata”. Dodając do tego kulturowego „multi-kulti” czyni ze swoich piosenek zgrabne, wręcz słowiańskie „przyśpiewki”. Ola Jas buduję nastrój kompozycjami, które utrzymane są w tajemnym i refleksyjnym klimacie zapraszając do tego bogatego świata charyzmatycznego wokalistę João de Sousa. To z nim, polska artystka swobodnie śpiewa po portugalsku, ale daje także szansę, by João de Sousa śpiewał po polsku. Takie pojmowanie współpracy daje albumowi „Jasna” przewagę nad innymi podobnymi projektami, bowiem symbioza artystyczna jest tutaj niezwykle ważnych elementem budowanie całej dramaturgii muzyki, w której doskonale odnajduje się zarówno kwartet smyczkowy, jak i muzycy ( pianista Filip Migula, basista Marcin Spera, perkusista Sebastian Skrzypek oraz trębacz Dominik Gawroński).