Brytyjski gitarzysta i kompozytor David Preston, po swoim znakomitym debiucie-albumie „Purple/Black”, został skomplementowany przez prestiżowy  Guardian jako „virtuosic guitar player”, a magazyny Time Out nazwał go  „a superb modern jazz guitarist”. Albumy serii „Purple/Black” gitarzysta zrealizował w Whirlwind Recordings i nagrał w klasycznym kwartecie z muzykami związanymi z monachijską ECM Records. Skoro na fortepianie zagrał Kit Downes, na perkusji Sebastian Rochford  a basistą był Kevin Glasgow to popłynąć musiały dźwięki, które konsolidowały zarówno słynne „brzmienie powyżej ciszy”, jak i autorskie kompozycje oraz wirtuozerię i talent londyńskiego gitarzysty.

David Preston jest finalistą Międzynarodowego Konkursu Gitarowego w Montreux oraz  współliderem brytyjskiego tria modern-jazzowego Preston Glasgow Lowe, z którym wydał dwa ciekawe albumy oraz zrealizował dziesiątki koncertów w Wielkiej Brytanii, Japonii oraz na europejskich estradach. Gitarzysta towarzyszył także wielu brytyjskim muzykom, takim jak Jeremy Stacey, Lianne La Havas, Nathaniel Facey, Asaf Sirkis, Peter Ind, Emma Rawicz, Eska, Goldie & the Heritage Orchestra, Jamie Murray i Gary Husband. Koncertował i nagrywał z wieloma amerykańskimi artystami, takimi jak Melody Gardot, Curtis Stigers, Jesse Harris, Sy Smith, David Binney, Ingrid Jensen, Charnett Moffett, Patrick Cornelius i Tim Armacost. David Preston zawsze eksplorował swoje wcześniejsze rockowe wpływy, by z czasem dojść do  brzmienia współczesnego jazzu. Aby zrealizować swoją wizję, gitarzysta zaprosił niezwykłych odkrywców muzycznych. Opierając się na relacji z basistą sześciostrunowym Kevinem Glasgowem jako fundamentem, wybrał perkusistę różnych gatunków Seba Rochforda (który równie dobrze czuje się grając z awangardowym Polar Bear, jak i z  Adele) i uzupełnił zespół o czołowego kompozytora, aranżera, pianistę i organistę Kita Downesa: muzyków, których podejście mogło jednocześnie obejmować zarówno prostotę, jak i głęboką złożoność jazzowych faktur, a także łączyć swobodę improwizacji z szacunkiem dla zwięzłości i kompozycji. David zabrał ich do studia, a zespół natychmiast się zgrał, rzucając się w gigantyczną sesję, która zaowocowała materiałem na dwa pełne albumy. „Purple/Black” opierają się zatem na ulubionych akordach, ciekawych i przemyślanych improwizacjach oraz doskonale zgranym zespole. Zauważyli to także krytycy Jazz Wise Magazine rekomendując sesje  4-gwiazdkową recenzję.

Dionizy Piątkowski