Nowojorski kompozytor i basista Harish Raghavan stał się sensacją, gdy w 2019 roku wydał swój debiutancki album „Calls For Action”. Krytycy byli zachwyceni a z Europy posypały się zaproszenie koncertowe oraz nagraniowe. Niestety czas pandemii przekreślił wszystkie plany oraz oczekiwania i dopiero teraz artysta wraca edycją nowego albumu „In Tense”. Harish Raghavan ponowie pojawił się na jazzowym rozbiegu wraz ze znakomitym zespołem, który tworzą perkusista Eric Harland, gitarzysta Charles Altura, Joel Ross na wibrafonie i marimbie oraz Morgan Guerin na instrumentach dętych drewnianych. Sesje wpisują się w typowe ”covidowe” projekty, gdy artyści zamknięci w swoich domach i studiach samotnie przygotowywali nowe projekty. Teraz – gdy czas pandemii złagodniał – basista powraca do koncepcji, której inspiracją była reakcja na wspólne na całym świecie doświadczenie. Harish Raghavan jest interesującym ale i rozważnym kompozytorem przez co jego „In Tense” staje się imponującym i kreatywnym pomysłem doskonale rozłożonym jazzowymi akcentami. Nie ma tutaj energetycznej pogoni za rytmem, budowanie niezrozumiałym tematów i szukania zbędnych improwizacji. Album jest przemyślaną, klarowną i doskonale opracowana koncepcją a ciekawe i urzekające kompozycje staja się płynną, subtelną jazzową, pocovidową terapią.