Egzotyczny gitarzysta Ulas Hazar  brawurowo wkracza w świat jazzu. Rekomendujące noty wystawia mu John McLaughlin i Al Di Meola, z którym zrealizował swój najnowszy album „Reincarnated”  ( wraz z  perkusistą Mehmetem Atakay’em, pianistą Mikem Roelosem i klarnecistą basowym Piotrem Toruńskim).

Hazar jest jednym z nielicznych muzyków, któremu udało się zostać wirtuozem dwóch, zupełnie różnych instrumentów: egzotycznej saz oraz klasycznej gitary akustycznej. Muzyk  spędził lata zajmując się  grą  na saz – trójstrunowej lutni z długą szyjką, eksponując swoją grą  muzykę mikrotonową i polirytmię oraz fascynacją wirtuozerią  Paco de Lucia. Na początku kariery, oprócz zajęć z kompozycji, pobierał lekcje harmonii i kontrapunktu u prof. Tibora Yusti von Artha, jedynego ucznia Siergieja Rachmaninowa. Później studiował w Maastricht Academy of Music i jako pierwszy muzyk na świecie uzyskał tytuł magistra jazzu w klasie egzotycznego saz.  Hazar  zgrabnie połączył muzykę Wschodu i Zachodu realizując w 2009 roku debiutancki album „Virtuoso” (z basistą Carlesem Benaventem). Hazar zademonstrował tam niezwykłą technikę oraz wirtuozerię wykonując na trzech strunach utwory Chicka Corei, J.S.Bacha, W.A.Mozarta oraz zaskoczył ekspertów od instrumentów smyczkowych, nowatorsko interpretując słynne „Kaprysy” Niccolo Paganiniego. Często określany jest  „jeden z najlepszych sazistów wszechczasów” i zapraszany jest jako solista orkiestr oraz światowych muzyków. W rozmowie z Johnem McLaughlinem wybitny muzyk zasugerował : „ jeśli chcesz pokazać swoje umiejętności i talent powinieneś grać na gitarze”. Idąc za radą Johna McLaughlina,  Hazar poważniej zainteresował się gitarą akustyczną.

Album „Reincarnated” jest perfekcyjną syntezą gitarowej wirtuozerii Kazara oraz jego szerokich inspiracji kompozytorskich: „Made For Wesley” melodią przypomina stylistykę bossa-novy Antonio Carlosa Jobima i jest swingowo rozgrywany przez gitarzystę; kultowy „Spain” Chicka Corei grany jest przed duet Hazar /Al Di Meola; kompozycja  „Bossa Dorado” to pociągająca melodia, będąca jednocześnie bossa-novą i kreatywnym utworem jazzowym granym przez kwartet. Podobnie brzmi  „Black Orpheus”- słynna kompozycja Luiza Bonfy, poddana teraz melodyce energetycznego walca jazzowego. Swingujący „Made In France” Bireli Lagrene’na oraz kultowy „Summertime” George’a Gershwina i brazylijska w nastroju „For Sephora” odkrywają niezwykle impresyjny charakter kwartetu Hazara. Album „Reincarnated” zawiera także jazzową, ekspresyjną wersją „Donna Lee” Charlie’go Parkera  a subtelną i pełną emocji solową prezentacją gitarzysty jest  wirtuozerskie „Le Vieux Tzigane”.

Dionizy Piątkowski