Czterdzieści lat temu ukazała się znakomita płyta “Individual Choice” francuskiego skrzypka Jean-Luca Ponty’ego. Teraz zremasterowana ( przez nominowanego do nagrody Grammy 2023 Christopha Stickela) sesja ukazuje się na CD i winylu. Jean Luc Ponty – francuski wirtuoz skrzypiec, który popularność i uznanie zdobył koncertując z własnymi zespołami, ale także ze sztandarową formacją fusion-jazzu, zespołem The Mahavishnu Orchestra i ekcentrycznymi grupami Franka Zappy. Wraz ze Stephane Grappelli’m oraz Didierem Lockwoodem stanowią nie tylko o sile francuskiego jazzu, ale przede wszystkim o wybitnej roli, jaką w historii jazzu odgrywają wirtuozi znad Sekwany

We wczesnych latach siedemdziesiątych Jean Luc Ponty kupił sekwencer i syntezator, które zabierał ze sobą w ze sobą w podróż, aby nagrywać nowe pomysły. W 1982 roku muzyk miał zasłużoną reputację prekursora jazz-rocka i jazz fusion. W wywiadzie na temat reedycji albumu „Individual Choice” z 1983 roku Jean Luc Ponty  twierdził, że „…to, co nagrywałem na tym nowym sekwencerze, podsunęło mi pomysł na pewną nietypową koncepcję, aby wykorzystać te nagrania jako rytmiczne tło, nie zrezygnować z perkusji. Planowałem nagrać nowy album, na którym będę grał wszystkie partie w tle na moich syntezatorach, a później dodam skrzypce w studio. Zaprosiłem też kilku gości. Goście to George Duke (klawisze), Allan Holdsworth (gitara), Rayford Griffin (perkusja) i Randy Jackson (bas)”. Fanom wcześniejszych albumów, takich jak „Cosmic Messenger” i „Upon The Wings Of Music”, muzyka mogła wydać się znajoma, ale pokazała również ewolucję Ponty’ego jako kompozytora. Na tym etapie swojej kariery był on równie ciekawy nowych dźwięków i tego, jak kształtują one harmonię i melodię. Jean Luc Ponty nie był pierwszy, który podłączył elektroniczną przystawkę do skrzypiec; był jednak pierwszym skrzypkiem jazzowym, który poszerzył dzięki niej wachlarz brzmień i artykulacji, uczynił też ze związanych z nią możliwości integralną część własnego stylu. Nie chodziło przy tym o zwykłe poszerzenie skali dynamicznej, co zadowalało dotychczas jego poprzedników, ale o eksploatację możliwości związanych z elektroniczną modulacją dźwięku. Ponty używa skrzypiec w pełni zelektryzowanych, nie zaś tylko elektronicznie wzmocnionych, posługując się przy tym całą gamą przetworników. Nieustannie dowodzi swego wielkiego formatu : muzyka przechodzącego z łatwością od bopu do rocka, od rocka do free; instrumentalisty czującego się równie swobodnie w wielu stylach i w każdej z jazzowej mód.

Dionizy Piątkowski