W 1982 roku wydawnictwo PolJazz ( Polskiego Stowarzyszenia Jazzowego) wznowiło cztery płyty, wydane premierowo w 1974 roku w limitowanej serii Klub Płytowy PSJ – Biały Kruk Czarnego Krążka. Tym razem albumy otrzymały nową szatę graficzną i ukazały się w komercyjne sprzedaży. W 1989 roku ukazało się także wznowienie całego zestawu „Muzyka Krzysztofa Komedy” w wersji CD.
„Uczyłem się muzyki tzw. poważnej – opowiadał Krzysztof Komeda w wywiadzie Magdaleny Konopki dla Polskiego Radia. Potem, w czasie, gdy kończyłem gimnazjum, zacząłem interesować się muzyką taneczną. Z kolei, w czasie studiów zacząłem grać już muzykę jazzową. Zupełnie sam, bez żadnych powiązań, jedyną szkołą było radio. No i później – kontakty z powstającymi środowiskami jazzowymi w Krakowie. To był Matuszkiewicz, Trzaskowski, w Łodzi – Sobociński. Wtedy wszyscy jazzmani grali jazz tradycyjny, lepiej czy gorzej, ale grali. Zespół Melomani grał i tradycyjny jazz, i tzw. bebop, który był właściwie początkiem jazzu nowoczesnego. Z tym, że, gdy ja wystartowałem ze swoim zespołem na pierwszym festiwalu w Sopocie, był to już jazz nowoczesny wyłącznie. Mnie widocznie najbardziej to interesowało, odpowiadało i wiedziałem, że to jest jedyny kierunek dla mnie, że najbardziej mogę się w tym wypowiedzieć. Było to najbardziej frapujące”.