Max Richter to kompozytor i pianista zauroczony twórczością Iannisa XenakisaBriana EnoPhilipa Glassa i Steve’a Reicha . Fascynuje go łączenie  muzyki klasycznej z  elektroniczną, budowanie barw i brzmień specyficznego  neoklasycyzmu i „new music” spod znaku ECM. Jego wcześniejsze projekty obejmują brzmienia bliższe klasyce, romantycznej, kompozytorskiej powściągliwości ,nieśmiałych skojarzeń jazzowej improwizacji. Przełomowe, nowatorskie dzieło „Sleep” napisane zostało na fortepian, smyczki, instrumenty elektroniczne i partie wokalne bez słów.  Wtedy muzyka nowego projektu trwała  aż 8 godzin  i jej zadaniem było skuteczne ukołysanie słuchacza do snu. Godzinny album „From Sleep”  ukazał się  w wersji CD (i podwójnego LP) nakładem prestiżowej Deutsche Grammophone i zawierał „ the best of…” tego ciekawego projektu.

W jego muzyce widać różnorodne wpływy: estetykę minimalistyczną, która wywodzi się od kompozytorów wczesnych lat 60-tych (Reich, Glass), poprzez punk rocka oraz  ambient rocka  Briana Eno z lat 70-tych. Dostrzega się jego formalne wykształcenie muzyczne, a także awangardowy eksperymentalizm, technikę cut-up wykorzystywaną w elektronicznej muzyce dance oraz współczesną kanibalistyczną kulturę remiksów. Muzyk inspirujący się zarówno Beatlesami, Bachem, jak i punk rockiem czy ambientem, łączy barokowe piękno z minimalistyczną metodologią i wiąże klasyczną orkiestrę z nowoczesną technologią. Jest  jednym z najbardziej płodnych artystów swojego pokolenia. Max Richter to kompozytor, pianista, producent, autor remiksów, współpracownik nadzwyczajny – jego twórczość wymyka się próbom zdefiniowania jego osoby. Pomimo tego, że jako artysta jest bardzo enigmatyczny, jedna rzecz nie pozostawia wątpliwości – jest twórcą nietuzinkowym. Richter stworzył monumentalny dorobek, na który składa się muzyka koncertowa, opery, balety oraz instalacje wideo, a także wiele ścieżek dźwiękowych do filmów, sztuk teatralnych i programów telewizyjnych oraz seria entuzjastycznie przyjętych albumów solowych, na których znalazła się poezja i literatura. Wśród wyzwań, które podjął w ostatnim czasie znalazła się próba „ rekompozycji ” jednego z najlepiej rozpoznawalnych utworów z kanonu muzyki klasycznej — „Czterech pór roku” Vivaldiego — by „zaktualizować” dzieło do standardów XXI wieku. Innym jest natomiast album „The Blue Notebooks”  -pierwszy wydany w 2004 roku we współpracy z wytwórnią Fat Cat Records. Gościnnie wystąpiła na nim ikona kina, aktorka Tilda Swinton, czytając fragmenty dzieł Kafki i Miłosza. Utwory z albumu możemy usłyszeć m.in. w takich hitach kinowych jak: „Wyspa tajemnic” czy „Walc z Baszirem” (autorem całej muzyki do filmu był Max Richter).

Tym razem Max Richter  wraca albumem „ Songs From Before”, nagranym w filmowym stylu i wprowadzającym ponownie zamyśloną, emocjonalnie poruszającą nutę. Muzyka wzmocniona wyraźną, bogatą w znaczenia recytacją  tekstów Haruki Murakamiego w interpretacji Roberta Wyatta, przywołuje zapomniane wspomnienia odległych historii, serię słodko-gorzkich wizji,  jakby zawieszonych pomiędzy koszmarami z nocnych marzeń a melancholią. Tytuł nawiązuje do faktu, że album  powstawał przez długi okres czasu i czerpie ze źródeł  muzycznych powstałych od  5 do 300 lat temu, czasem stanowiąc punkt wyjścia dla muzyki Richtera, a czasami będąc jakby motywami zatopionymi w jego muzyce. Album zebrał wspaniałe recenzje ( „…oszałamiający manifest ,w którym smyczki i fortepian pod palcami Richtera dryfują między biegunami żalu i zmartwychwstania…” ), rekomendacje ( „...Richter ukazuje wyjątkowy wymiar rzeczy zwykłych, świętość w codzienności…”) i zachwyty ( „ Songs From Before ” to głęboko poruszający, niemalże sakralny album..”).

Europejscy krytycy nie mają wątpliwości, że jest to jeden z ciekawszych kompozytorów ostatniej dekady a „ …epicki, ale bardzo  osobisty album 'Songs From Before’ to prawdziwa rozkosz dla uszu, umacnia  pozycję Maxa Richtera jako jednego z czołowych kompozytorów współczesnych.Koniecznie trzeba posłuchać ! „

Dionizy Piątkowski