Podczas Legendary Blues Cruise 2018, wśród licznych gwiazd bluesa nieoczekiwanym odkryciem okazała się formacja The California Honeydrops, jedna z licznych grup, jakie w ramach tego “festiwalu na oceanie “ prezentowała się blisko dwutysięcznej publiczności. Pewnie umknęłaby mi pośród licznych koncertów i prezentacji, gdyby nie „ polonica” w amerykańskim zespole. Być może ,wraz z liderem zespołu, byliśmy jedynymi Polakami wśród pasażerów  MS Holland America.

Liderem  zespołu The California Honeydrops, jest Lesh( Lech)  Wierzynski– urodzony w Warszawie, ale wychowany w USA multiinstrumentalista (trąbka, gitara, śpiew). Leszek Wierzyński zaczął  amatorsko grać bluesa i jazz już  jako nastolatek pojawiając się na klubowych jam sessions w Waszyngtonie. Potem studiował grę na trąbce w kalifornijskim Oakland. Początkowo jako trębacz towarzyszył w koncertach takich muzyków, jak Maria Muldaur, Dan Hicks czy Jackie Payne, ale już w 2007 roku zawiązał własna formację The California Honeydrops, z którą grywał głównie …na stacjach metra w Oakland, Berkeley i San Francisco. Stal się lokalną atrakcją i zyskał dobre notowania nie tylko jako zdolny trębacz, ale także showman – śpiewak i gitarzysta. Ciekawy zespół wzbudzał spore zainteresowanie,  prezentował szczególną mieszankę bluesa, r&b, brzmień nowoorleańskich, funky z dużą dozą muzycznej zabawy. Lecha Wierzyńskiego, także autora większości kompozycji, wspierali m.in. pianista John Cocuzzi, perkusista Ben Malament oraz saksofonista Yanos Lustig.  Dzisiaj historia początków The California Honeydrops przedstawia się raczej anegdotycznie, bowiem w ciągu kilku lat zespół zdobył spore uznanie i popularność w USA. Ich dyskografia obejmuje osiem doskonale przyjętych przez krytyków i publiczność albumów ( debiutancki „Soul Tub” z 20108 roku oraz „A Higher Degree”, „Like You mean It”, „Spreadin’ Honey”, „Live”, „Call It Home”, „A River Invitation”) oraz nominacje do Blues Music Award.

The California Honeydrops przekraczając gatunki (od roots,  bluesa,po rhythm & blues i  soul) stworzyli ciekawe brzmienie często utożsamiane ze stylistyką, instrumentacją,  wokalnymi harmoniami Nowego Orleanu. Poza standardowym instrumentarium muzycy grają także na nietypowych instrumentach, takich jak domowy bas gutbucket, dzbanek i tarka. Zespól Lecha Wierzyńskiego jest atrakcja wielu amerykańskich festiwali  ( od New Orleans Jazz & Heritage po słynny Waterfront Blues Festival) oraz gwiazdą prestiżowych Legendary Blues Cruises. Jesienią 2008 roku The California Honeydrops odbyli – entuzjastycznie przyjmowaną – europejską trasę koncertową ( zagrali wtedy także na  Rawa Blues Festival w Katowicach). Koncertowali wraz z Taj Mahalem oraz   Bonnie Raitt (na trasie koncertowej w USA  w 2016 roku), wielokrotnie odbyli trasy koncertowe na Hawajach i w Australii.

W ich muzyce jest wszystko to, co najlepsze w amerykańskiej tradycji muzycznej: blues, gospel, elementy tradycyjnych nowoorleańskich brzmień – jazzu i zydeco, oraz szczypta klasycznego r’n’b. W przypadku The California Honeydrops gatunkowe etykietki są jednak mało ważne; liczy się to, że podczas ich koncertów – czy grają kompozycje własne, czy standardy  – publiczność nie może odmówić sobie przyjemności wspólnego śpiewania i tańczenia. Bo koncert The California Honeydrops to po prostu najlepsza impreza w mieście !

Dionizy Piątkowski