Do grupy popularnych i znakomitych jazzowych orkiestr dołącza Ryan Middagh Jazz Orchestra.  Debiutancki album „Tenor Madness” jest doskonałą forpocztą dla koncepcji, brzmienia oraz muzyki big bandu i stanowi doskonałe poszanowanie jazzowej tradycji. Tytułowy „Tenor Madness” jest przecież flagową kompozycją geniusza nowoczesnego jazzu, saksofonisty Sonny’ego Rollinsa. Ale Ryan Middagh – kompozytor, aranżer i saksofonista barytonowy z Nashville jest uwielbiany jako  autor  i aranżer własnych kompozycji. Debiut własnej orkiestry jest szczególnym momentem w jego karierze. „Tenor Madness” to koncertowy projekt Ryan Middagh Jazz Orchestra, jej lidera zespołu i aranżera, ale także pokłon saksofonistów z Nashville i orkiestry  dla jazzowej tradycji. Ryan Middagh pokazuje swoje mistrzowskie rzemiosło jako aranżer, nie tylko w swojej zdolności do tworzenia i orkiestrowania, ale także w swojej zdolności do projektowania ram, w których mogą zabłysnąć osobowości jego muzyków. „Tenor Madness” to znakomite dzieło aranżacji, prowadzenia zespołu i pracy zespołowej. Tytuł albumu jest także rodzajem zobowiązania nawiązuje przecież do tytułu najbardziej legendarnego albumu jazzu, na którym zagrali dwaj najwięksi luminarze jazzowego saksofonu: Sonny Rollins i John Coltrane. Ryan Middagh bezpośrednio nawiązuje do tradycji historii jazzu, a tutuł dokładnie informuje słuchaczy, czego się spodziewać: celebracji saksofonu, umiejętności, mistrzostwa i kreatywnego talentu, podobnego do starych albumów jazzowych. Nie dziwi zatem, że w sesji „Tenor Madness” szczególnie eksponowani są  saksofoniści altowi Alex Graham i Jovan Quallo, saksofoniści tenorowi Jeff Coffin, Don Aliquo i Joel Frahm, Kevin Shinskie grający na saksofonie altowym i tenorowym a także Jimmy Bowland i sam lider zespołu, Ryan Middagh, grający na saksofonie barytonowym.

Dionizy Piątkowski