Są takie albumy, które tylko sygnalizowane, stają się oczekiwanym potwierdzeniem zachwytów i uniesień. Wiadomo było, że wieloletnia współpraca Tomasza Stańko z Manfredem Eicherem zbudować musiała ogromne archiwum sesji, które w ECM Records stanowią skarbnicę, do której chętnie powracać będzie słynny producent. Tomasz Stańko, stal się przeto – po archiwalnych nagraniach pianisty Keith Jarretta – kolejnym artystą, który sukces oficyny podtrzymuje nagraniami, które dopiero teraz odkrywane prezentowane są szerszej publiczności. Tak jest w przypadku sesji w monachijskiej Muffathalle nagranej we wrześniu 2004