Lizz Wright podsumowuje albumem „Shadow” swą 20-letnią karierę. Jawi się dzisiaj jako jedna z najwspanialszych współczesnych amerykańskich wokalistek oraz szefowa własnej wytwórni Blues and Greens Records. Dzięki wielu znakomitym albumom Lizz Wright ugruntowała swoją pozycję jednej z najważniejszych wokalistek swojego pokolenia. Po wydaniu porywającego albumu koncertowego jej najnowsza płyta ‘Shadow” błyszczy całym blaskiem i oryginalnością, jaką wnosi do własnej, ponadgatunkowej mieszanki jazzu, soulu, gospel, country i folku. Łączy wszystko głębokim kontraltowym głosem, równie charakterystycznym, jak brzmienie Billie Holiday, Sarah Vaughan, Elli Fitzgerald, Shirley Horn czy Arethy Franklin. Jest to połączenie delikatności i siły, wrażliwości i brawury, które jest natychmiast rozpoznawalne, ale nigdy nie jest przewidywalne. Jej korzenie sięgają muzyki gospel: to muzyka emocji, która sprawia, że jej piosenki wywołuje duszę i miłość. Lizz Wright łączy miłość, zarówno ziemską, jak i duchową. Jest w jej muzyce zmysłowe uwodzenie, czuła tęsknota. Płynnie porusza się pomiędzy miłością boskości a pragnieniem ziemskiego kochanka. Upojenie – a jest go mnóstwo w muzyce Lizz Wright – leży poza dwoistością i jest naładowane mocnymi emocjami. Poprzez refleksyjne słowa wokalistka używa uczuć i emocji jako precyzyjnego instrumentu.
„Po raz pierwszy usłyszałam gospel, który uwielbiał mój ojciec- wspomina Lizz Wright. O tym, że śpiewam także muzykę współczesną, dowiedziałam się dopiero po latach. Osiedlając się w bluesowym mieście Chicago, jestem podekscytowana możliwością częstszego śpiewania bluesa. Śpiewanie bluesa w Chicago jest, jak znajdowanie soku w wielkim, starym drzewie. Blues jest w duchu miasta”. Dla takiej koncepcji Lizz Wright zaprosiła do sesji „Shadows” znakomitych muzyków (Adam Levy, Chris Bruce, Kenny Banks, Greg Artry, Micah Collier), ale także wspaniałych gości: Angelique Kidjo, Meshell Ndegeocello, Brandee Younger, Tina Basu. Producentem albumu jest wieloletni szef muzyczny jej zespołu, Chris Bruce, pracujący także z Sealem, Betty LaVette, i Sheryl Crow.