Powrót do brzmień fusion przedstawia formacja Breakwater, zespół, który od dekad jest konsekwentnie najaktywniejszą polską formacją jazzową w USA. Piszę najaktywniejszą, bowiem liderzy – Andrzej Winnicki i Krzysztof Medyna, od 1981 roku, czasu emigracji do Stanów – pozostali wierni swoim artystycznym fascynacjom i nie porzucili muzycznych ambicji na rzecz „polonijnej wyprzedaży”.
Historia polskich muzyków, których drogi życiowe i kariery zaprowadziły do USA jest imponująca. Młodzi muzycy ze Szczecina, po lokalnym sukcesie w 1979 roku (nagroda Jazzu nad Odrą), uwielbieniu wśród entuzjastów rodzącego się „polskiego fusion” oraz realizacji premierowych nagrań nie czekając na mocne osadzenie w polskiej, jazzowej rzeczywistości wyjechali (w 1981 roku) do USA towarzysząc estradowym produkcjom m.in. Jerzego Połomskiego. Desperacja, zapał i konsekwencja pianisty Andrzej Winnicki oraz saksofonisty Krzysztofa Medyny, liderów formacji Breakwater jest imponująca. W Ameryce, od ponad pół wieku, realizują swoje artystyczne marzenia. Przygotowują nagrania oraz projekty, które stają się ważne nie tylko dla całego polskiego jazzu, ale są także doskonałym odniesieniem dla naszej muzyki w tzw. świecie. Teraz Breakwater i WM Records albumem „ Breakwater – Live in New York City 1993-95” przypominają fragmenty koncertowych nagrań, jakie zespół zarejestrował na nowojorskich koncertach w połowie lat 90-tych. To znakomity dokument jednego z najciekawszych zespołów fusion.
Breakwater odrodził się w USA w 1992 roku w polsko-amerykańskim składzie z basistą Holdenem Nagelbergiem oraz perkusistami – Lee Jeffryes’em a od 1994 roku do zespołu dołączył Dave Anthony. Koncertowali wtedy w popularnych nowojorskich klubach The Five Spot, Bar 55, Zanzibar, Fireplace Club, Club Bene, Down Town, Van Gogh’s Ear a nawet w St.Peter’s Church. To archiwalne nagrania z tych klubów stały się koncepcją albumu “ Live in New York City 1993-95”, do którego wybrano kompozycje pianisty Andrzeja Winnickiego („Tail Peace”, „In the Bush”, „Quick Sand”, Looking Ahead”, „Elutka”), saksofonisty Krzysztofa Medyny („Blind Warriors”) oraz standard Benny’ego Golsona “Killer Joe”. Koncertową sesję zamyka studyjna wersja “Quick Sand” Skyline Studio. Nagrania pochodzą sprzed prawie trzech dekad, są doskonale zremasterowane, brzmią świeżo i nowocześnie. Breakwater jest w znakomitej formie, nowocześnie odnajduje się takimi archiwalnymi zapisami, w stylistyce dzisiejszego jazzu a ich fusion jest wzorcowy. Brawo !!!