Niezwykłą i ważną rolę odgrywa dla małych, niezależnych oficyn fonograficznych firma Blind Raccoon  jej operatywna szefowa Betsie Brown. To już nie tylko okazjonalne, światowe premiery ciekawych  – i nie pojawiających się w komercyjnych sieciach – albumów, ale przede wszystkim ekspozycja artystów, których trudno szukać w katalogach europejskich firm fonograficznych. Nie często muzycy ci docierają także do Europy, stąd rola jaką wypełnia dla nich Blind Raccoon jest przełomowa. W ciągu kilka zaledwie tygodniu pojawiły się w europejskich stacjach radiowych oraz pośród recenzji nowe albumy artystów, którzy choć w Stanach nie wymagają rozległej rekomendacji, to rynku europejskim stanowią już niezwykłą i elitarną atrakcję muzyczną. Bo to przecież typowe ”American Roots Music” z szeroka paletą bluesa, folk-americanas, rhythm’n bluesa a nawet blues-jazzowych skojarzeń. To także dokumenty dla niezwykle mocnej pozycji autentycznej, nieskażonej blichtrem komercji, amerykańskiej sceny bluesowej, budowanej katalogami takich oficyn, jak Blue Heart Records, Fullerton Gold Records, Woodstock Records, Class A Records czy kultowej Nola Blue Records.

Takimi znakomitymi, autentycznymi nagraniami są sesje Professor Louie & The Crowmatix oraz ich album „Strike Up The Band” – z niezwykłą, werwą podając swój specyficzny „ driving roots rock”. Nie może być inaczej, skoro Professor Louie jest legendą amerykańskiego rhtym’and bluesa z katalogiem nagrań i koncertów zrealizowanych z dziesiątkami najwybitniejszych i legendarnych artystów : od Grahama Parkera, Blondie i Rory Block po Livingston Taylora i Buckwheat Zydeco. Na jednej scenie pojawiał się z pierwszymi zespołami Bruce’a Springsteena, Sly & The Family Stone, The New York Dolls raz słynnej formacji War. Teraz otoczył się doświadczonymi muzykami, kultowych zespołów: od Gary’ego Burke ( od Boba Dylana i Joe Jacksona) po Johna Platania ( z grupy Van Morrisona).

Charakterystyczne  brzmienie z Memphis lat 50-tych wprowadza The Love Light Orchestra albumem „Leave The Light On”. Nieczęsto pojawiają się sesje formacji budującej repertuar z myślą o większych składach. Utworzona w 2016 roku The Love Light Orchestra kultywuje tradycję mocnych, orkiestrowych brzmień tworzonych na bluesowych i rhythm’n bluesowych skalach. Zespół wzoruje się często na brzmieniu dużych formacji B.B.Kinga czy Bobby’ego Blanda autorsko przygotowując  własny repertuar. Co ciekawe, muzycy tego zespołu to wybitne osobowości amerykańskiej sceny muzycznej, jak wokalista John Nemeth, gitarzysta Joe Restivo, trębacze Paul McKinney i (założyciel formacji) Marc Franklin.  Gitarzysta i wokalista Peter Veteska oraz jego Blues Train zrealizował ciekawy, przemyślany album „So Far So Good” przywodzący spokojniejsze, folk-bluesowe nastroje i ocierające się o smooth-bluesowe skojarzenia. Autorskim jest nowy album „ Fully Charged”, jaki zrealizowała Kathy Murray oraz jej The Killowatts. Wokalistka jest uznana autorką tekstów, z doskonale przyjętym wcześniej albumem „Premonition of Love” oraz nominacją do Grammy Award. „Fully Charged” wprowadza nie tylko w subtelną melodykę, ale przede wszystkim niesie poetycki przekaz tych muzycznych opowieści. Mike Guldin, po udanym debiucie „Caught Between The Blues And a Heartache”, przygotował nowy album „Tumblin’” stanowiący rozwinięcie bluesowej koncepcji debiutu. Guldin & The Tumblers  prezentuje kolekcję kilkunastu autorskich piosenek umiejscowionych stylistycznie miedzy rock-country, bluesem i soulem oraz swingującym rhythm’n bluesem. Ciekawy zestaw wzbogacono  sztandarowym songiem tej sesji, czyli standardem Taj Mahala „ She Caught The Katy”.  Natomiast w okalistka Angela Easley i jej album „Rise” jest ważnym dokumentem dla dzisiejszej sceny folkowej, w której blues, tradycje gospel, funk i soul Południa USA są ważnym, artystycznym odniesieniem.

Bubba & The Big Bad Blues to formacja znakomitego gitarzysty i wokalisty ( Christopher „Bubba” Clerc) oraz muzyków ( perkusista Jason JR Lozano, basista Doug Mug Swanson, hammondzista  Sammy Avila) zafascynowanych brzmieniem blues-rockowego bandu. Jest w tym sporo fascynacji tradycją Freddie’go Kinga, ale także inspiracje z popularnego zespołu Gov’t Mule. Album „Drifting” jest różnorodny, ale utrzymany w poprawnej konwencji mocnego, rockowego bluesa i doskonale wpisuje się w dzisiejsze pojmowanie takiego brzmienia.

Dionizy Piątkowski