Trudno dzisiaj wychwycić , kto jest znaczącym muzykiem/grupą jazzowego Chicago. Karkołomny splot kulturowy i muzyczny wyznacza tam dzisiaj inny rytm i podział jaki dotąd istniał w tym wielkim, muzycznym mieście. Z jednej strony najwspanialsza Chicago Philharmonic Orchestra, z drugiej (skrywający się za fasadą Art Institute of Chicago) ruch AACM, najmocniejszy dzisiaj chicagowski blues ( z prężnymi Alligator Records i Delmark Records), do tego należy dodać plejadę wielkich gwiazd jazzu, które nie zapominają o chicagowskich „music-roots & tradition” ( od Chico Freemana po Anthony’ego Braxtona).
Z ogromna ciekawością sięgnąłem po ciekawy album „Havana Blue” przygotowany przez kameralną orkiestrę Chicago Jazz Philharmonic kierowaną przez kompozytor, trębacza i dyrygent Orberta Davisa. To jeden z najbardziej aktywnych a zarazem najbardziej rozchwytywanych muzyków dzisiejszej chicagowskiej sceny jazzowej oraz założyciel i dyrektor artysty