Pat Metheny – wirtuoz elektrycznej  gitary  stał  się  w  świecie  jazzu  nie tylko idolem i autorem  bestsellerowych,  okupujących  listy przebojów, płyt, lecz także  swoistym  odniesieniem  dla  młodego jazzu lat osiemdziesiątych.  Jazz-rockowe improwizacje Pata Metheny’ego stały się impulsem do  dalszych twórczych metamorfoz innych artystów. Muzyka proponowana  przez  niego  w  latach  osiemdziesiątych  oscylowała  pomiędzy konwencją straight-ahead jazzu, a rockowymi  rytmami i przebojowymi nagraniami. Gitarzysta czerpał inspiracje  zarówno  z Beatlesów, Stonesów jak i B. B. Kinga, Muddy’ego Watersa,  a  przede  wszystkim z jazzowej synorystyki Milesa Davisa, Sonny’ego  Rollinsa i  Johna  Coltrane’a.

Jego pierwszym muzycznym instrumentem była waltornia, nie zaś – jak można by oczekiwać – gitara, którą zainteresował się dopiero jako nastolatek. Zainteresowania  swe  rozwijał od  najmłodszych   lat,   by  perfekcję  i  technikę  doskonalić  na  Uniwersytecie  w  Miami oraz w słynnej Berklee School of Music w  Bostonie.   Tam  właśnie  na  zdolnego  studenta  zwrócił  uwagę  wykładowca,   wibrafonista   Gary   Burton,  który  zaproponował  Metheny’emu  współpracę.  Dla 19-letniego gitarzysty oferta była  nie  tylko rodzajem wyróżnienia, ale i szczególnego zobowiązania  i   odpowiedzialności,   jaka   spadła   na  barki  debiutanta,  stawiającego  pierwsze  kroki  u  boku  doświadczonego i znanego  jazzmana.  W  zespole  Gary  Burtona  spędził trzy lata  znaczone  licznymi  koncertami,  twórczymi  doświadczeniami oraz  udziałem  w  kilku nagraniach (np. ,,Ring”, ,,Dreams So Real”,”Passengers”).   W tym samym czasie Pat Metheny  nawiązał    współpracę z Manfredem Eicherem, producentem monachijskiej firmy  ECM  Records,  który  stwarzył szczególnie korzystny klimat dla  rozwoju   nowych  koncepcji  zdolnego  gitarzysty.  Debiutanckie  albumy  zrealizowane  dla  ECM  Records  lansują muzykę o sporym  ładunku  twórczym.  ,,American Garage”, ,,As Falls Wichita, So  Falls  Wichita”, ,,New Chaetauqua”, ,,Travels” były nie tylko  ważnymi  nagraniami w historii jazzu i specyficznego jazz-rocka,  lecz  przyniosły  także  komercyjne  uznanie i sukcesy. Muzyka i  gitarowa  elokwencja  P.  Metheny’ego  sprawiły,  że okrzyknięty  został  gwiazdą  młodego  jazzu.  O takim właśnie nastawieniu do  muzyki   Metheny’ego   świadczyły  przede  wszystkim:  rozległe,  uniwersalne  potraktowanie  jazzu,  w  którym  znajdowało  się i  miejsce  na   gitarowo-syntezatorowe eksperymenty, jak i rockowe ballady.

Dojrzały, świadomy własnego stylu twórca pojawia się wraz z albumem „Pat Metheny Group”. Wspólnie ze swym muzycznym partnerem, błyskotliwym pianistą Lyle Mays’em proponuje obsadę typową dla zespołu rockowego, co sprawia, że płynie strumień melodyjnego jazz-rocka. Rezultatem trasy koncertowej z Joni Mitchell i Jaco Pastoriusem ( „Shadows And Light”) stał się album „New Chautauqua”, z wirtuozerią gry na gitarze dwunastostrunowej. Album ten dostał się na komercyjną, amerykańską listę przebojów. Płytą „American Garage” Metheny powrócił do obsady całkowicie zelektryfikowanej. Kiedy  Metheny  zyskał  mocną pozycję na rynku młodego  jazz-rocka,  zdecydował  się  nagrać  album ,,80/81” stanowiący  jego  pierwszą,  niezwykle  udaną próbę wykazania się elokwencją  stricte  jazzową  (w nagraniach udział wzięli: saksofoniści Mike  BreckerDewey  Redman,  perkusista  Jack  De Johnette, basista  Charlie  Haden). Album ,,80/81” zyskał niezwykle entuzjastyczne  oceny  i  faworyzowany  był  jako  najlepszy jazzowy album roku.  Konwencja  jazzowa stanie się odtąd ważnym odniesieniem w muzyce  Pata  Metheny’ego.  W  dyskografii  gitarzysty  pojawią się więc  albumy  o  stricte  jazzowej  orientacji  (np.  ,,Rejoicing”  z  Charlie   Hadenem  i  Billy  Higginsem),  z  których  szczególne  kontrowersje  wzbudzi  ,,Song  X”,  (album  nagrany  z udziałem  awangardowego   Ornette   Colemana).

Zerwanie   ze  stylistyką  proponowaną  przez  Pata  Metheny’ego  w  nagraniach  firmy  ECM  Records  stało  się  także w twórczości gitarzysty swego rodzaju  wyzwaniem,  jakie  zdolny  muzyk  i  kompozytor  rzucił jazzowej  synorystyce   lat  osiemdziesiątych.  Album  ,,Song  X”  zyskał  przychylne  recenzje  i  znalazł się wśród laureatów prestiżowej  ankiety  pisma  Down  Beat.  Mimo, że ,,Song X” rozpoczął nowy,  stylistycznie   inny   okres  twórczości  Pata  Metheny’ego,  to  najciekawszym  komercyjnym  sukcesem  cieszą się nadal nagrania,  które  konsekwentnie  realizuje  Metheny  w ramach jazz-rockowej  konwencji.  Ważnymi  w  tym względzie okazały się albumy ,,First  Circle”   (lansujący   szczególnie   intensywne   elektroniczne  eksperymenty)   oraz  jedna  z  ciekawszych  płyt ,koncertowa  ,,Travels”, prezentująca    Metheny’ego    w   konwencji  elektronicznej, pogodnej pop-rockowej ballady (np. nagranie ,,Are  You  Going  With  Me”)  lub  latynoskiej  samby (,,Strainght On  Red”). Pata Metheny’ego fascynowały muzyczne perspektywy związane z gitarowym syntezatorem ( tzw.synclavier). Użył go ze zdumiewającym rezultatem na albumie „Offramp”, gdzie szczególnie zachwyca melodyjny „Are You Going With Me”. Z kolei ‘Rejoicing’ to album z nowoczesnym jazzem, ukazujący pełne subtelności interpretacje muzyki Horace’a Silvera i Ornette’a Colemana. Ten sam poziom artystyczny utrzymano na „First Circle”, pobrzmiewającym latynoskim rytmem i śpiewnymi melodiami. W 1985 roku Pat Metheny skomponował muzykę do filmu ‘The Falcon And The Snowman’  gdzie znalazło się (dokonane wspólnie  z Davidem Bowiem) nagranie „This Is Not America”. Piosenka ta stała się wielkim komercyjnym sukcesem oraz światowym przebojem. Jak na ironię, w tym samym czasie Pat Metheny nagrał swą najbardziej dyskusyjną płytę „Song X”. Wkrótce powrócił  do jazz-rockowej stylistyki p