Szukanie inspiracji w muzyce ludowej jest dla jazzu oczywistą fascynacją, która przeradza się często w znakomite pomysły oraz interpretacje. Historia takich jazzowych folkoryzmów sięga lat 70-tych i najlepszych płyt polskich muzyków jazzowych, takich jak „Kujaviak goes funky” oraz „Winobranie” Zbigniewa Namysłowskiego, czy „Atma” Michała Urbaniaka. Także najnowsze prezentacje sięgające po „ludowe” korzenie są równie intrygujące i ciekawe, co niezwykle kreatywne : od Kacpra Smolińskiego i jego „Żuławskie wierzby” po pomysły artystyczne Joachima Mencla i kameralistów Atom String Quartet.
W podobnym kierunku zmierza muzyka ukraińskiej pianistki Juli Amirovej, która wraz ze swoim trio (Mikołaj Sikora-kontrabas i Patryk Gajda- perkusja) kreują albumem „Roots” własne, niezwykle urzekająco-jazzowe spojrzenie na folkloryzującą materię. „Roots” inspirowany jest szeroko pojmowanym słowiańskim folklorem a poprzez ciekawą interpretację dawnych pieśni można – jak wyjaśnia genezę sesji Julia Amirova – „odczuć związek ze swoim rodem, ze swoim krajem, zrozumieć kim się jest i odnaleźć swoje tytułowe korzenie”. Album zawiera zatem zestaw ludowych, melodyjnych pieśni polskich oraz ukraińskich, które zgrabnie opracowano na standardowe, jazzowe trio. Kompozycje groove’owe prześcigają się z pogodnymi balladami, a niektóre fragmenty rozbrzmiewają, charakterystycznym, słowiańskich, tanecznym rytmem. To właśnie dlatego współczesne aranżacje i jazzowa harmonia pozwalają tak zgrabnie interpretować słowiański folklor a tradycje i charakterystyczne elementy muzyki etnicznej zostają utrzymane i tworzą unikalny nastrój oraz brzmienie albumu.