Z pewnością jest to płyta, która swoim przeslaniem twórczym oraz zestawem artystów biorących udział w jej realizacji stanowi doskonały pretekst do sukcesu . „Nie było lata” – nowa płyta pianisty Wojciecha Majewskiego to połączenie jazzu, piosenki-aktorskiej, muzyki współczesnej i poezji Stanisława Grochowiaka. Do tego Wiesław Komasa – jako narrator recytujący sugestywne wiersze wybitnego polskiego poety i Magdalena Różczka z brawurową recytacją „Ars poetica”. Przepiękne piosenki śpiewają Magda Umer, Stanisław Soyka, Zbigniew Zamachowski, Marcin Przybylski, Janusz Szrom i Krzysztof Napiórkowski. Grają znakomici jazzmami: Henryk Miśkiewicz, Sławomir Kurkiewicz, Michał Miśkiewicz, Robert Murakowski. Do tego wirtuozerski kwartet smyczkowy i instrumenty dęte. Cóż trzeba więcej ?
Wojciech Majewski -jeden z najlepszych naszych pianistów jest mistrzem takich jazzowo-poetyckich nastrojów. Od lat obecny na scenie jazzowej, na której trwale zaznaczą swoją artystyczną pozę. Współpracował z Janem Ptaszynem Wróblewskim, Zbigniewem Namysłowskim, Henrykiem Miśkiewiczem, Darkiem Oleszkiewiczem, Joe La Barberą. Jest absolwentem Akademii Muzycznej w Warszawie i choć główną jego pasją jest muzyka jazzowa, z powodzeniem odnajduje się także w muzyce klasycznej i rozrywkowej. Zadebiutował udziałem w sesji „Robert Majewski Plays Komeda” (u boku swego brata Roberta, Henryka i Michała Miśkiewiczów i Zbigniewa Wegehaupta). To płyta, której Wojciech Majewski był także współaranżerem. Doskonale przyjęta została jego autorska płyta „Grechuta” z ( 2001 roku) , która odniosła spory sukces komercyjny i otrzymała nominację do Fryderyka, a jej autor pretendował do miana Muzyka Roku. Niezwykle ciekawym pomysłem okazał się kolejny album „Zamyślenie”. Tym razem pianista i jego zespół zmierzył się nie tylko z kompozycjami Marka Grechuty, ale także wspaniale zinterpretował utworów Krzysztofa Komedy i Czesława Niemena wraz z autorską muzyką lidera – Wojciecha Majewskiego. Pianiście towarzyszyli wtedy znakomici instrumentaliści: Tomasz Szukalski, Robert Majewski, Michał Miśkiewicz i kontrabasista Palle Danielsson a zamykającą płytę, napisaną do słów Bolesława Leśmiana, pieśń „Boże, pełen w niebie chwały” zaśpiewał Grzegorz Turnau. Płyta „ Remembrance” to koncertowa wersja albumu „ Zamyślenie ” z roku 2003 roku i jakby kontynuacja pomysłu, który Wojciech Majewski zrealizował wcześniej nagrywając wspaniały album „Grechuta”. „Remembrance” wznosi doskonałe kompozycje do poziomu wielkich standardów jazzu a interpretacje zespołu ( ze wspaniałymi solówkami Tomasza Szukalskiego) dodają im jeszcze mistrzowskiego polotu. Piękne, jazzowe interpretacje znanych utworów Komedy, Niemena, Grechuty wspaniale konweniują ze stylistyką kompozycji Wojciecha Majewskiego .
Teraz pianista zmierza się z kolejnym poetą i na motywach wierszy Stanisława Grochowiaka buduje muzyczną dramaturgię. To rodzaj pięknej, nostalgicznej suity „Nie było lata”, która składa się z dwóch części oraz Prologu i Epilogu. Teksty ułożone są w sposób tworzący poetycką opowieść z miłością jako motywem przewodnim. Co ciekawe oprócz muzyki instrumentalnej i wokalnej na płycie znajdują się aktorskie recytacje wierszy Grochowiaka. Wiersze dobrane przez kompozytora zaskakują liryzmem i tradycyjnym widzeniem piękna, kontrastując ze stereotypowym postrzeganiem Stanisława Grochowiaka jako piewcy brzydoty i rozkładu. Wojciech Majewski należy do nielicznego grona artystów, których kompetencje muzyczne oraz wszechstronność pozwalają na tworzenie i wykonywanie zarówno jazzu jak i muzyki klasycznej. Światowej sławy skrzypek Nigel Kennedy, nie bez racji, nazwał muzyka „ poetą fortepianu i najważniejszym polskim pianistą naszych czasów”. Cóż trzeba więcej ?