Niezwykle trudno jest wpasować się we własną jazzową pianistykę, gdy estradowy rynek budowany jest kolejnymi odmianami Jarretta, McCoy Tynera oraz licznymi mutacjami „scandinavian touch of jazz”. Jeszcze trudniej jest wejść w segment nowoczesnego, improwizowanego jazzu i wnieść własny pomysł na realizację koncepcji, które wyraźnie wymykają się jazzowej sztampie. Tak odbieram nowy album pianistki i kompozytorki Agi Derlak, która budując autorską sesję nie oparła się o zgrane i chwytliwe nastroje, ale zaproponowała album, który jawi się jako ważny, koncepcyjny i kreatywny powiew improwizowanego jazzu.
Aga Derlak jest absolwentką Akademii Muzycznej w Katowicach i wykładowcą na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. W 2018 roku podjęła odważną i radykalną decyzję, której przyświecała idea rozwoju muzycznego i osobistego:wyjechała do Stanów Zjednoczonych, zaproszona do prestiżowego programu Berklee Global Jazz Institute. Przez dwa lata studiowała na tej prestiżowej uczelni, gdzie doskonaliła swe umiejętności u boku Danilo Pereza, pianisty kwartetu Wayne Shortera. W 2019 roku pracowała w Fundacji Danilo Pereza w Panamie, rozwijając tam swoją wrażliwość, empatię i pasję pedagogiczną. Pianistka imkompozytorka zdobyła uznanie zarówno wśród jazzowej publiczności, jak i wśród krytyków. Pianistka jest laureatką wielu prestiżowych nagród: między innymi trzech Fryderyków: 2023 (Artysta Roku Jazz, Album Roku Jazz), 2016 (Jazz: Fonograficzny Debiut Roku), Jazz Juniors (2015), nagrody indywidualnej na Zilina Jazz Competition (2016, Słowacja), Czech Contest (Czechy, 2015) oraz Krokus Jazz Festival (2014). Koncertowała na prestiżowych estradach w kraju i za granicą, brała udział w najważniejszych festiwalach jazzowych w Europie została zaproszona (ze swoim kwintetem) do legendarnego Jazz at Lincoln Center / Dizzy’s Club w Nowym Jorku.
„Neurodivergent” to ciekawy album koncepcyjny o rozbudowanej i przemyślanej różnorodności. Zaczerpnięte z nauki o neuropsychologii słowo tytułowe odnosi do naturalnych różnic w funkcjonowaniu naszych mózgów. Kompozycje Agi Derlak – będące wypadkową kunsztu, intuicji i zawierzenia talentom wykonujących je instrumentalistów – ocierają się o muzyczny eksperyment. Współkreują go artyści wywodzący się z różnych tradycji: kontrabasista Maciej Szczyciński to wirtuoz z jazzowym doświadczeniem, perkusista Miłosz Berdzik gra hip-hop i muzykę awangardową, a występujący gościnnie ekspresyjny skrzypek Kacper Malisz specjalizuje się w muzyce tradycyjnej. „Nic tutaj nie wpisuje się w normę – wyjaśnia koncepcję pomysłu Aga Derlak. Okładka albumu jest jej tyłem, tył przodem; tytuły zapisane są niepoprawnie, kompozycje przenikają się, by pojawić się ponownie ulegając po drodze przekształceniom. Coś, co wychodzi poza zbiór ogólnoprzyjętych reguł, stawia odbiorcę przed wyzwaniem wyzbycia się normatywnego patrzenia i zaakceptowania nowych, niezrozumiałych definicji i znaczeń”. Doskonale postrzega to trio pianistki (absolwentki Berklee College of Music oraz laureatki trzech Fryderyków), która nie zabiegając o nachalne liderowanie ulega zwartej motoryce zespołu.. Muzyka jest zgrabnie konstruowana i wirtuozersko prezentowana. I choć Aga Derlak nie kryje swojej fascynacji młodopolskimi inspiracjami kompozycji Karola Szymanowskiego, to wplata w nie mocny, osobisty akcent tworząc niezwykle spójną, autorską i ciekawa sesję.












