Cyrille Aimée to  niezrównana interpretatorka piosenek, przesiąknięta tradycją jazzu, której nauczyła się od mistrzów cygańskich w swojej rodzinnej Francji. To historia, która była wielokrotnie opowiadana w trakcie kariery Cyrille, gdy zabrała ją na podróż na latającym dywanie z Francji do Nowego Jorku, a następnie do Nowego Orleanu, realizując swoją muzyczną wizję śpiewając standardy kompozytorów popularnych piosenek. O Cyrille Aimée można było usłyszeć już przy okazji nagrody na prestiżowym Montreux Jazz Festival Competition w 2007 roku, była także finalistką Thelonious Monk International Jazz Competition w 2010 roku oraz wygrała w 2012 roku  Sarah Vaughan International Jazz Vocal Competition. Ta francuska wokalistka, w krwi której płynie także dominikańska energia od swojego debiutu w 2009 roku nagrała kilkanaście albumów ( od  znakomitych „It’s a Good Day” i „Let’s Get Lost” po bestsellerowy „Move On„), a jej najnowszy „Á Fleur De Peau” wydany przez Whirlwind Recordings był nominowany do tegorocznej Grammy Awards.

Geneza albumu „À Fleur de Peau”  ma swoje korzenie daleko od Nowego Jorku lub Nowego Orleanu. Jest za to głęboko umiejscowiona w lasach Kostaryki i stanowi dla wokalistki opowieść o jej twórczym odrodzeniu. „Piszę od zawsze, ale ten album to moje prawdziwe narodziny jako autorki tekstów piosenek – wyjaśnia Cyrille Aimée. Sześć lat temu, gdy podróżowałam do Kostaryki, dowiedziałam się, że jestem w ciąży. Spędziłam tam tydzień, otoczona tętniącym życiem dżungli, wiedząc, że po powrocie do domu będę musiała dokonać aborcji. Napisałam piosenkę „Inside and Out” o tym potężnym, przerażającym i trudnym doświadczeniu i nagrałam ją w Nowym Jorku, ale wtedy nie ufałam sobie jako autorce tekstów piosenek, więc piosenka leżała uśpiona przez lata. Potem, gdy wybuchła pandemia, przeprowadziłam się na Kostarykę i – ku mojemu własnemu zdumieniu – sama zaprojektowałam i zbudowałam dom w dżungli. To było moje ujście dla kreatywności i inspiracja. Dom był moim oczkiem w głowie i znów zaczęłam pisać, zyskując pewność siebie, gdy budowałam i pisałam. Wróciwszy do Nowego Jorku, zabrałam swoje nowe piosenki do Jake’a i powiedziałam mu, że musimy skończyć to, co zaczęliśmy”.

Sesja „À Fleur de Peau” przedstawia wokalistkę własnymi słowami, z jej własnymi oryginalnymi kompozycjami zaprezentowanymi w jej własnych aranżacjach, opracowanych w ścisłej współpracy z nowojorskim multiinstrumentalistą i producentem Jake’em Shermanem. To oni, opracowując pomysły, które płynęły z głębi serca Cyrille, tworzyli muzykę, która jest najbardziej oryginalna i osobista w jej karierze. Czerpiąc z dominikańskiego dziedzictwa z ładunkiem afrykańskich rytmów tanecznych i hiszpańskich pieśni ludowych, obejmując bezpośredniość i prostotę współczesnych form popowych, śpiewając opowieści prosto z własnego życia jawi się Cyrille Aimée, jakiej nigdy wcześniej nie słyszeliśmy.

Dionizy Piątkowski