Krzysztof Herdzin – pozbawiony gwiazdorskich manier, wspaniały i wszechstronny artysta, który konsekwentnie staję się najprzedniejszą wizytówka polskiego oraz europejskiego jazzu. Znam Herdzina jako pianistę – wirtuoza, jazzmana – lidera własnych zespołów, aranżera, producenta muzycznego, dyrygenta i kompozytora muzyki poważnej, autora oscarowej orkiestracji muzyki do filmu „ Finding Neverland „. Jest jednym z najwszechstronniejszych muzyków na naszej scenie muzycznej. Swobodnie porusza się zarówno w muzyce klasycznej, jak i rozrywkowej oraz jazzie. Bo Krzysztof Herdzin to i pianista i kompozytor, aranżer i dyrygent, producent i multiinstrumentalista, ale także wykładowca akademicki oraz artysta, który eksploduje niezliczonymi pomysłami oraz ich perfekcyjnymi realizacjami. Nie jest typem jazzmana – introwertyka, przeciwnie wszędzie go pełno : jako jeden z nielicznych polskich artystów z powodzeniem łączy klasykę i jazz , w swoich projektach chcą go mieć także gwiazdy pop-estrady (od Kayah, R. Rynkowskiego, E. Górniak oraz E. Bem po A. M. Jopek, E. Geppert, M. Szcześniak, Z. Wodecki ). Nie dziwi zatem, iż ma w swej dyskografii ponad 200 płyt, autorskich i produkowanych dla innych artystów. Ale swoistą kropkę nad „i” postawił właśnie teraz : wydał album „Suite On Polish Themes”, który już w dniu premiery wpisał się złotymi zgłoskami do historii polskiej muzyki.
Album „Suite On Polish Themes” zawiera kompozycje Krzysztofa Herdzina w wykonaniu słynnej angielskiej orkiestry kameralnej Academy of St. Martin in the Fields, które zostały zarejestrowane w legendarnym Abbey Road Studio w Londynie (tym samym gdzie nagrywali m.in. The Beatles i Pink Floyd). Academy of St. Martin in the Fields – brytyjska orkiestra kameralna jest jedną z kilku najwybitniejszych orkiestr smyczkowych na świecie. Jej nazwa pochodzi od londyńskiego kościoła St. Martin-in-the-Fields (Św. Marcina Wśród Pól) przy północno-wschodnim narożniku Trafalgar Square, jej pierwszej siedziby. W 1959 roku skrzypek i dyrygent – Neville Marriner został poproszony o przygotowanie cyklu koncertów w londyńskim kościele St. Martin-in-the-Fields. Dla jego potrzeb stworzył niewielki zespół składający się z najlepszych muzyków londyńskich orkiestr, który przyjął nazwę kościoła. Tak narodziła się jedna z najlepszych orkiestr kameralnych na świecie, którą Neville Marriner kierował do 1992 roku. Choć formalnie przekazał wtedy jej prowadzenie Malcolmowi Lathamowi, pozostaje do dziś honorowym prezydentem zespołu. Początkowo orkiestra koncentrowała się na repertuarze okresów baroku i klasycyzmu, z czasem poszerzyła go o dzieła XIX wieku i muzykę współczesną.
Krzysztof Herdzin – polski kompozytor po raz pierwszy w historii nawiązał tak bliską współpracę z tą wybitną orkiestrą, ponadto sam stanął za pulpitem dyrygenckim. Reżyserem i realizatorem dźwięku był Rafał Paczkowski, który pracuje z najlepszymi kompozytorami i muzykami zarówno w Hollywood, Londynie jak i w Warszawie. Nagrania trwały dwa dni (19, 20 grudnia 2014), a przy pożegnaniu cała orkiestra biła brawo w podziękowaniu za pracę na najwyższym poziomie i przede wszystkim za piękną, oryginalną, świetnie napisaną – i jak to określili – bardzo polską muzykę. To pierwsza w ponad 50-letniej historii orkiestry, monograficzna płyta z muzyką polskiego kompozytora. Dla samej orkiestry to duże wydarzenie – do tej pory mieli kontakt z muzyką Grażyny Bacewicz, Andrzeja Panufnika i Krzysztofa Pendereckiego.
Nagrany z tak słynną orkiestrą album „Suite On Polish Themes” to muzyka ukazująca najmniej znane oblicze naszego artysty. Najbardziej wyrafinowane, zdradzające wielką wiedzę o muzyce poważnej, naszej tradycji, folklorze. „ Kompozycje zawarte na płycie ‘Suita na tematy polskie’ określiłbym stylem impresjonistyczno-neoklasycznym, mocno związanym z polskim folklorem. To współczesna muzyka z rozszerzoną tonalnością, inspirowana zarówno moimi polskimi mistrzami: Karolem Szymanowskim, Grażyną Bacewicz, Tadeuszem Bairdem, Wojciechem Kilarem, jak i Szostakowiczem, Prokofiewem czy francuską grupą Les Six” – podsumowuje sesję Krzysztof Herdzin.