Marcus Miller jest jednym z najczęściej odwiedzających nasze estrady artystą jazzu. Ogromna popularność, doskonałe nagrania oraz charyzma basisty zjednała mu ogromne rzesze fanów na całym świecie. Wielokrotnie występował na Erze Jazzu, był atrakcją tras koncertowych „Marcus +”; w Polsce pojawia się ponownie promując najnowszy album „Laid Back”.
Marcus Miller jeden z najważniejszych muzyków dzisiejszego jazzu i jest niewątpliwie najbardziej znanym i uwielbianym przez publiczność, basistą jazzu. Jego koncerty za każdym razem są wielkim muzycznym show i dostarczają wspaniałych artystycznych emocji. Znany ze współpracy z gigantami sceny jazzowej, potocznie określany jest jako wychowanek Milesa Davisa, u boku którego zaczynał swą wielką karierę, który -w 1980 roku- do nowego zespołu zaprosił młodego basistę i elokwentnego instrumentalistę oraz ciekawego aranżera. Dwuletnia współpraca z Davisem okazała się dla Marcusa Millera prawdziwą szkołą jazzu. Realizując nagrania z Milesem ( np. ” The Man With The Horn”, ” We Want Miles”, ), współpracował jednocześnie z Davidem Sanbornem ( np. album „Voyeur” i nagrodzony Grammy Award „ Inside ” ), pracował wytrwale także nad własnymi projektami. Coraz częściej grał na instrumentach klawiszowych, perkusyjnych, śpiewał, sporo aranżował a do historii przeszła jego realizacja albumu „ Tutu ” Milesa Davisa z 1986 roku.
Marcus Miller popularność i uznanie zyskał jednak jako artysta-solista i lider licznych, własnych formacji. Szczególne aktywny jako muzyk studyjny , zapraszany jest do nagrań innych artystów. Jego niepokorny bas słychać na blisko 600 albumach, m.in. w nagraniach Milesa Davisa, Arethy Franklin,Davida Sanborna, Mariah Carey, Eltona Johna, Briana Ferry’ego czy Franka Sinatry. Dał się poznać także jako wybitny producent muzyczny i kompozytor muzyki do wielu filmów :” Boomerang ” (z udziałem Eddy’ego Murphy’ego i Halle Berry), „ House Party” (z Martinem Lawrencem), „ Ladies’ Man „ (z Timem Meadowsem) czy „ Deliver Us From Ev” ( z LL Cool J ). To jego autorstwa jest przebój „ Da Butt ” z filmu Spike’a Lee „ School Daze”. Równie ważne były nagrania i albumy realizowane z legendarnym wokalistą rhythm ’n‘ bluesowym Lutherem Vandrossem. To właśnie Marcus Miller jest współtwórcą przebojów „ Till My Baby Comes Home”, „ It’s Over Now ” czy nagrodzonego Grammy Award „The Power of Love” – najlepszego przeboju rhythm‘n’bluesa w 1991 roku. Okres ten jest także czasem współpracy Millera z wybitnymi muzykami : od zespołów The Crusaders i Take 6 po saksofonistów Wayne’a Shortera, Kenny’ego Garretta oraz wokalistów Ala Jarreau i Chakę Khan. To wtedy jego charakterystyczny styl przyczynił się do spopularyzowania tzw. slapping’u polegającego na uderzaniu za pomocą kciuka o struny bezprogowej gitary basowej i uzyskiwaniu, poprzez drganie tych strun, charakterystycznego, perkusyjnego dźwięku. bądź odtwarzanego utworu.
Dopiero w 1992 roku Marcus Miller, po lata spędzonych w innych zespołach i produkcji dla innych muzyków, zdecydował się na własną, solowa karierę. Najnowszy album ” Laid Back” jest powrotem artysty do nowoczesnego grania. „Wracam do teraźniejszości. Będzie hip-hop, będzie trap, soul, funk, R&B i, rzecz jasna, jazz. Muzyka jest raczej spokojna, choć tradycyjnie nie mogło tu zabraknąć mocnego, porywającego funku” – mówi o nowej płycie Marcus Miller. Basista zrealizował nowy album ze swoim stałym bandem, o którym z dumą mówi, że „są niezwykle utalentowani, potrafią zagrać wszystko – od bebopu, po hip-hop”. Zaprosił także do studia wybitnych gości, którzy, jak rekomenduje Marcus „ mają podobną wizję jazzu. Dzięki temu udało nam się stworzyć tę muzykę”. Pojawia się więc gitarzysta i wokalista Jonathan Butler, śpiewa charyzmatyczna Selah Sue i kultowy sekstet wokalny Take Six, jest smooth-jazzowy saksofonista Kirk Whalum, ale także nowoorleański puzonista Troy „Trombone Shorty” Andrews i jego Orleans Avenue Band.