Melody Gardot to nie tylko niezwykła kompozytorka i wokalistka ale także symbol niespotykanej wytrwałości i odporności na przeciwności losu. Jako nastolatka uległa poważnemu wypadkowi, w wyniku którego odniosła rozległe obrażenia głowy. Jej miłość do muzyki była dla niej najlepszą terapią podczas długich miesięcy hospitalizacji. Teraz amerykańska wokalistka wydała pierwszą koncertową płytę, na której znalazły się znane z poprzednich, studyjnych albumów. Nagrania zrealizowano podczas europejskich koncertów(w Londynie, Paryżu, Frankfurcie, Barcelonie, Bergen, Frankfurcie, Lizbonie, Zurichu, Utrechcie, Wiedniu i Amsterdamie). Album „Live In Europe ” ( wydany w wersji podwójnego CD oraz na potrójnym winylu LP) zawiera siedemnaście interpretacji na żywo utworów pochodzących z trzech studyjnych albumów ” My One and Only Thrill”, „Absense” oraz „Currency Of Man„. To jej najlepsze interpretacje i przeboje z lat 2012-2016, m.in. „ Baby I’m a Fool” (nagranie z koncertu w Wiedniu w 2013 roku i Londynie w 2017 roku), „My One and Only Thrill” (Barcelona 2012), „ Les Etoiles” (Londyn 2016) oraz „March for Mingus” (z koncertu w Utrecht w 2016 roku). Zestaw stanowią zatem autorskie, znane już wcześniej kompozycje oraz – jakby na oczekiwany bis- standard „ Over The Rainbow„.
Melody Gardot dokonała dość żmudnego i starannego wyselekcjonowania najlepszych wersji piosenek. Partie wokalne zostały pięknie nagrane, a układ utworów potęguje stopniowo nastrój – od atmosfery skupienia i nostalgii po przebojowe rozkołysanie subtelnościami muzyki Melody Gardot. Być może artystce pomogła i europejska publiczność, która w skupieniu oraz poszanowaniu nastroju słucha i oklaskuje przepiękne interpretacje. W jej czystym, ale pełnym tęsknoty głosie można odnaleźć przecież melancholię, lekkie bluesowe rozdarcie, poetyckość i łagodność subtelnego śpiewu. Melody Gardot jest uduchowioną artystką, buddystką, obywatelkę świata, która odniosła niebywały sukces poddając się muzykoterapii, która po tragicznym wypadku jakiemu uległa w wieku 19 lat, była częścią rekonwalescencji i początkiem światowej kariery muzycznej. Wokalistka ma nieprzeciętny głos i wyjątkową, silną osobowość. Jest połączeniem naturalnego talentu z wyjątkową intuicją muzyczną i sceniczną, która pozwala wprowadzić widownię w niezapomniany klimat. Być może artystyczną i życiową motywacją jest chęć spłacenia pewnego długu: muzyka pomogła jej ponownie stanąć na nogi i ona też czuje najgłębszą potrzebę propagowania jej piękna i uzdrawiającej mocy. „ Ten album ma w sobie całe moje serce i miłość wszystkich ludzi, którzy wspierali nas przez te wszystkie lata – mówi Melody Gardot. To w taki sam sposób podarunek dla mnie – zawiera wszak tyle wspomnień, jak dar ode mnie dla Was – słuchaczy. Ten album to po prostu jedno wielkie słowo „dziękuję”, które pragnę wykrzyczeć z siebie w Waszym kierunku. Będę Wam wdzięczna do końca swoich dni”. Muzykę urodzonej w Filadelfii Melody Gardot trudno przypisać do określonego gatunku. Artystka bywa zmysłowa, uczuciowa i introwertyczna, by za chwilę stać się bardziej drapieżna i ekspresywna. Takie też są koncerty, których nastrój najpełniej oddaje koncertowy, wręcz dokumentalny album „ Live In Europe”.