Miguel Zenón to jeden wpływowych oraz innowacyjnych saksofonistów i kompozytorów swojego pokolenia. Jego kwartet realizuje doskonałe albumy „Esta Plena”, „Alma Adentro: The Puerto Rican Songbook” oraz „Típico” – osadzone nie tylko w strukturach nowoczesnego jazzu, zgrabnej ballady i subtelnej improwizacji, ale także sięgające do karaibskich brzmień i skojarzeń. Teraz saksofonista wraz z z kwartetem kameralistów, chicagowskim Spektral Quartet realizuje album „Yo Soy la Tradición” – specyficzne nawiązane do tradycji rodzinnego Puerto Rico. „ Moim celem jest zidentyfikowanie elementów, które czynią każdą tradycję wyjątkową – mówi o projekcie Miguel Zenón. Jeśli te elementy mają charakter muzyczny, wydobywam je i korzystam jak z główny tematu nowego utworu muzycznego. Nie próbują naśladować oryginału, ale używam oryginalnego źródła jako najważniejszej inspiracji„.
Miguel Zenón urodził się i wychował na Karaibach, w San Sebastian na wyspie Porto Rico. Tam też studiował klasyczny saksofon w słynnej Escuela Libre de Música, potem jazz w Berklee College of Music oraz w Manhattan School of Music. Jako sideman i kompozytor współpracował z wybitnymi muzykami (Charlie Haden, Fred Hersh, Kenny Werner, Antonio Sánchez, David Gilmour, Danilo Perez, Steve Coleman) budując swoja jazzową reputację. Na jazzowym runku pojawiał się zarówno jako solista w zespołach znanych muzyków, lider własnych grup ale także współzałożyciel warsztatowej formacji SF JAZZ Collective. Swój pierwszy album „Looking Forward” nagrał w 2001 roku. Wtedy to stworzył autorski kwartet ( z meksykańskim perkusistą – Davidem Sanchezem, austriackim kontrabasistą – Hansem Glawishingiem oraz pianistą z Wenezueli – Luisem Perdomo). Taki format zespołu okazał się standardem dla saksofonisty, bowiem w tym kwartecie Miguel Zenón gra już kilkanaście lat ( perkusistę David Sancheza zastąpił z czasem Henry Cole), realizując doskonałe albumy „Esta Plena”, „Alma Adentro: The Puerto Rican Songbook” oraz „Típico”.
Album „Yo Soy la Tradición” powstał na zlecenie Davida i Reva Loganów z Center for the Arts oraz słynnego Hyde Park Jazz Festival. Album obejmuje zbiór ośmiu utworów na saksofon altowy i kwartet smyczkowy ( „Rosario”, „Cadenas”, „Yumac”, „Milagrosa”, „Viejo”, „Cadenza”, ‘Promesa” oraz „Villabeno”). Te kameralne utwory sięgają jednak daleko poza formułę klasycznego saksofonu wspieranego przez brzmienie smyczków. Słynny, chicagowski Spektral Quartet ( Clara Lyon-skrzypce, Maeve Feinberg-skrzypce, Doyle Armbrust-altówka i Russell Rolen-wiolonczela) odgrywa główną rolę zarówno w jeździe, jak i nawigacji skomplikowanych form kompozytorskich, dość charakterystycznych dla muzyki saksofonisty. Miguel Zenón postanowił bowiem skomponować serię kameralnych utworów, czerpiąc zarówno twórczą inspirację, jak i formalne wzorce z kulturowych, religijnych i muzycznych tradycji swojego Portoryko. Rezultaty są ekscytujące i stanowią wyzwanie dla starannej kategoryzacji z ich wyłaniającą się współczesną wrażliwością: piękno strukturalne połączone z emocjonalną pilnością. Wszyscy są zgodni co do tego, że jest to nagranie niezwykle ekspresyjne, intuicyjne i melancholijnie piękne, oddające nastrój wspaniałym kompozycjom artysty z Puerto Rico. Miguel Zenón nawiązuje do artystycznej, kulturalnej i społecznej tradycji jazzu i karaibskiej kultury, tworząc przy tym zupełnie nowy, muzyczny język.
„Studiowałem wiele dzieł kameralnych z różnych okresów – mówi Miguel Zenón– zauważając wspólny aspekt pracy ze kwartetem smyczkowym już w czasie samego procesu kompozycyjnego. Kiedy pisałem byłem również w stanie zintegrować informacje zwrotne od członków kwartetu”. W pewnym sensie „Yo Soy la Tradición” jest kulminacją studium Zenona na temat kulturowych tradycji Puerto Rico. Od ponad dziesięciu lat jego regularne podróże do kraju i prowadzone przez niego badania dają mu wgląd w zasoby artystyczne, jakie daje kultura wyspy. Wraz z „Yo Soy la Tradición”, Miguel Zenón osiągnął kolejny, ważny etap w swoim muzycznym rozwoju i muzyce, która stoi zarówno na skrzyżowaniu i na czele muzycznych tradycji, które studiował a teraz i stworzył.