Twórczość Omara Sosy – kompozytora, pianisty i lidera jest wypadkową rozmaitych wpływów: od diaspor kubańskich po brazylijskie; od Ameryki Środkowej po afrykańskie społeczności zamieszkałe w Ekwadorze; od San Francisco i Nowego Jorku do Zachodniej Europy; aż po basen Morza Śródziemnomorskiego i Afrykę. Przez cały czas wierny swoim afro-kubańskim korzeniom, Omar Sosa nieustannie zaskakuje świat swoim autentycznym i artystycznie bezkompromisowymi wycieczkami muzycznymi. Omar Sosa zrealizował ponad dwadzieścia nietuzinkowych albumów , z których znamienita większość stała się ważnymi epizodami w historii muzyki (nie tylko jazzowej). Rekomendujące recenzje w najważniejszych opiniotwórczych magazynach świata pozwalają mniemać, że artysta jest faworyzowanym idolem dzisiejszego jazzu, world-music, a przede wszystkim mentorem współczesnego afro-kubańskiego jazzu. Jest jednym z tych , dla których muzyczny świat nie ma granic. Urodził się na Kubie, mieszkał i studiował w Ekwadorze oraz Kalifornii, teraz koncertuje w Europie, Afryce, USA i Azji. Nie dziwi więc, że w jego muzyce odzywa się tak wiele często skrajnie różnych elementów. „Muzyka jest wszędzie – powiedział w jednym z wywiadów –  dlatego tak się za nią uganiam. I wcale nie zamierzam przerywać podróży. Ostatnio zakochałem się w muzyce Mongołów i Aborygenów, powoli odkrywam też Europę. Ale tak naprawdę marzę o tym, by zakosztować dźwięków całego świata„.

Omar Sosa zrealizował ponad dwadzieścia nietuzinkowych albumów , z których znamienita większość stała się ważnymi epizodami w historii muzyki (nie tylko jazzowej). Rekomendujące recenzje w najważniejszych opiniotwórczych magazynach świata pozwalają mniemać, że artysta jest faworyzowanym idolem dzisiejszego jazzu, world-music, a przede wszystkim mentorem współczesnego afro-kubańskiego jazzu.
Jest jednym z tych , dla których muzyczny świat nie ma granic. Urodził się na Kubie, mieszkał i studiował w Ekwadorze oraz Kalifornii, teraz koncertuje w Europie, Afryce, USA i Azji. Nie dziwi więc, że w jego muzyce odzywa się tak wiele często skrajnie różnych elementów.

Nagrany z towarzyszeniem  orkiestry Nord Deutsch Rundfunk  album „ Ceremony ”  jest dzisiaj rekomendowany jako jeden z ważniejszych w rozwoju orkiestrowego jazzu. Co ciekawe, kompozycje Omara Sosy poddane zostały wspaniałym, orkiestrowym aranżacjom Jaquesa Morelenbauma. Omar Sosa tworzy stylistycznie wyjątkowy, a przy tym bardzo nowoczesny i globalny obraz muzyka jazzowego, który celebruje różnorodność prądów w muzyce obu Ameryk i wykracza daleko poza nie, nieustannie podkreślając wagę swoich afro-kubańskich korzeni. Jeszcze w trakcie sesji nagraniowej z hamburskim big-bandem niemiecki dziennikarz pisał: „Kiedy Omar Sosa pojawia się w mieście, nie potrzebujesz więcej snu. Pozytywne wibracje, jakie rozsiewa wokół siebie, dają wystarczająco dużo energii do życia„. To chyba najlepsza rekomendacja  kubańskiego artysty.

Dionizy Piątkowski