Stan Getz – mistrz i kreator jazzowej bossa-novy i roztańczonej jazz-samby. Geniusz syntezy latynoskiej samby i bossa-nowy w jej najbardziej autentycznym i jazzowym wydaniu. Gładki ton i delikatne, zwiewne frazy saksofonu Stana Getza przez znaczną część publiczności przyjmowane były entuzjastycznie, z kolei według niektórych krytyków prezentowały komercyjny manieryzm.

Stan Getz (2.02.1927- 6.06.1991) był  mistrzem emocji i budowania nastroju i doskonale je dopasowywał do modnych trendów , w tym rozbudzonej do granic jazzowej bossa-novy.  Jego autorskie zespoły lansowały zdolnego lidera ale- coraz częstej – jazzman – wierząc w aurę wielkiej  estradowej gwiazdy -popadał w konflikt z prawem. Narkotyki oraz alkohol coraz częstej dodawały animuszu zmęczonemu koncertami i uwielbieniem przystojnego jazzmana. Ratunkiem dla kariery i zdrowia miał być wieloletni pobyt w Europie ,ale wybawieniem okazał się rodzinna Ameryka, gdzie nieoczekiwanie wpadł w wir rodzącej się latynoskiej mody. Po powrocie do USA  (we wczesnych latach 60-tych)  nagrał klasyczną dziś płytę „ Focus” i nawiązał współpracę z  gitarzystą Charliem Byrdem . To wtedy Getz rozwinął swoje zainteresowania muzyką latynoską , w szczególności brazylijską. Owocem tej fascynacji była seria niezmiernie popularnych nagrań łączących jazz z muzyką latynoską , jak ” Desafinado” i  „Girl From Ipanema” (z gościnnym udziałem brazylijskiej wokalistki Astrud Gilberto), które zapoczątkowały eksplozję i  modę na jazzową bossa-novę. Ukoronowaniem tego etapu twórczości saksofonisty były także nagrania bossa novy, z wybijającymi się albumami „Jazz Samba „ ,” Jazz Samba Encore”, „ Getz & Gilberto” ,” Big Band Bossa Nova „ , „ Getz Au Go Go”. W swoje koncerty i nagrania wplatał już zawsze latynoskie brzmienia  zarażając modnym rytmem wielu swoich muzyków (jak Gary Burton, Chick Corea, Jimmy Raney, Airto Moreira czy Joanne Brackeen) . Niezwykle intensywnie uaktywnił się  Getz w latach osiemdziesiątych: wiele koncertował, sporo nagrywał, występował w prestiżowych  klubach i na największych festiwalach. Pod koniec życia, gdy Getz wiedział już,  że przegrywa walką z rakiem, rozpoczął się ważny okres w jego karierze, w którym starał się  zawrzeć i doświadczenie ery swingowych orkiestr Woody’ego Hermana i Stana Kentona oraz jego fascynację latynoskim brzmieniem.  Pomimo  pogarszającego się stanu zdrowia  zrealizował jeszcze wspaniałe albumy „ Anniversary” oraz „Selenity”. To dzięki nagraniom amerykańskiego saksofonisty oraz Astrud Gilberto i  Antonio C. Jobima stylistyka latynoska tak ofensywnie zagościła w muzyce rozrywkowej i jazzowej. Wybitni artyści jazzu sięgali po tę przebojową stylistykę: Miles Davis wraz z Quincy Jonesem pokazali zdumionemu jazzowemu światu „Concierto de Aranjuez”, wspaniali gitarzyści: Jim Hall, Laurindo Almeida i Charlie Byrd całą swą sztukę zbudowali na skalach samby i bossa-novy. Słynna „La Fiesta” Chicka Corei i tango- repertuar Ala Di Meoli to także zachwyt dla „ latynoskiej szkoły Stana Getza”. Saksofonista był  mistrzem emocji oraz budowania nastroju i doskonale je dopasowywał do modnych trendów , w tym uwielbianej jazzowej bossa-novy.

Niepublikowane dotychczas nagranie koncertu Stana Getza  w nowojorskim klubie  The Village Gate  prezentuje nowoczesny kwartet Stana Getza. 26 listopada 1961 saksofonista i jego nowy skład ze Sevem Kuhnem ( fortepian), Johnem Nevesem (kontrabas)  i Royem Haynesem (perkusja) wystąpili w The Village Gate a ich koncert został profesjonalnie nagrany, ale nagranie przeleżało w archiwum ponad 58 lat. Teraz legendarna sesja „Getz at The Gate” zostaje wydana jako w wersji dwupłytowego 2-CD oraz potrójnego LP-albumu.

Album „The Stan Getz Quartet- Live at The Vilage Gate/Getz at The Gate” –  stanowi zapis muzycznej ścieżki, którą Getz tak naprawdę nigdy nie podążył. Muzyk zebrał nowy kwartet, aby spróbować bardziej nowoczesnego i agresywnego brzmienia. Pianista Steve Kuhn dopiero co zakończył swoją współpracę z Johnem Coltranem i być może sprowokował Getza do wyrafinowanych brzmień. Dopiero w kilka miesięcy później, w  1962 roku  ukazał się przełomowy dla Stana Getza album  „Jazz Samba” ( nagrany  z gitarzystą Charliem Byrdem ), który  rozpoczął zachwyt dla jazzowej bossa novy. Zrealizowane potem sesje i płyty „Jazz Samba Encore!” (1963) z Luizem Bonfą i „Getz/Gilberto” z brazylijskim gitarzystą João Gilberto oraz nagroda Grammy za „The Girl from Ipanema” wyznaczyły kurs kariery i stylistyki jazzu Stana Getza na następne lata.

 Sesja „Getz at The Gate” ukazuje kierunek muzyczny, w którym Getz mógłby pójść… gdyby bossa nova nie zdominowała  jazzowej sceny. Album zawiera utwory nagrane przez  Stana Getza w latach  50 – tych  (m.in. „When the Sun Comes Out”, „Like Someone in Love” i „Spring Can Really Hang You Up the Most”), jak również jedyne znane jego nagrania utworów  „It’s All Right with Me” i „Yesterday’s  Gardenias”.  Pojawiają się także brawurowe interpretacje nowoczesnych kompozycji Johna Coltrane’a ( „Impressions”) i Sonny’ego Rollinsa („Airegin”). Wraz z albumem „The Stan Getz Quartet- Live at The Vilage Gate/Getz at The Gate”  krytycy są zgodni, że  Stan Getz był jednym z najbardziej  cenionych i kreatywnych saksofonistów tenorowych w całej historii jazzu i stał się wzorem dla wielu saksofonistów tenorowych, którzy starali się naśladować jego elegancką, ale muzycznie wyrafinowaną stylistykę.

Dionizy Piątkowski