Stanley Jordan pochodzi z Chicago, dorastał  w rodzinie muzykujących rodziców, którzy wcześnie zadbali o edukację syna. Początkowo uczył się teorii oraz gry na fortepianie, ale już jako nastolatek poważniej zainteresował się grą na gitarze.  Samodzielnie opanował popularny instrument i już w połowie lat 70-tych pojawiał się w chicagowskich klubach i knajpach grając z grupami muzyki rozrywkowej i soulowej. Przełomowym dla młodego gitarzysty okazał się, w 1976 roku, udział w konkursie Reno Jazz Festival: gitarzysta nie tylko zdobył główną nagrodę, ale zagrał wraz z orkiestrą Quincy Jonesa stając się sensacją konkursu oraz ulubieńcem festiwalowej publiczności.

Kluczem do uznania wirtuozerii Stanley’a Jordana było z pewnością opanowanie specjalnej techniki gryfów na gitarze. Zamiast tradycyjnego bicia i zrywania, innowacyjna „technika dotykowa” Stanley’a Jordana jest zaawansowaną formą stukania dwuręcznego. Zazwyczaj gitarzysta używa dwóch rąk do grania każdej nuty. Jedna ręka naciska strunę gitary za wybranym progiem, aby przygotować nutę, a druga ręka albo szarpie, albo struga strunę, aby zagrać tę nutę. Gitarzysta wytwarza dźwięk za pomocą jednego palca, szybko stukając (lub wbijając) palcem w dół za odpowiednim progiem. Uderzenie powoduje, że struna wibruje na tyle, by zabrzmiała nuta, a głośność można kontrolować zmieniając siłę uderzenia.  Stanley Jordan stuka obiema rękami i bardziej legato niż zwykle kojarzy się z podsłuchem gitary. Jego technika pozwala gitarze na jednoczesne granie melodii i akordów. Możliwe jest również, jak pokazał, jednoczesne granie na dwóch różnych gitarach, a także gitarze i fortepianie.

Debiutancki  album „Touch Sensitive” – składający się głównie z wirtuozerskich, solowych prezentacji – nagrał w 1982 roku. Płyta, choć ciekawa, nie znalazła uznania wśród publiczności, ale zbierała dobre recenzje. Przełomową okazała się sesja, jaką dla ciekawego gitarzysty przygotował w 1985 roku Bruce Lundval, szef i producent Blue Note Records. Album „Magic Touch stał się wielkim sukcesem komercyjnym i ogromną sensacją na jazzowym rynku. Młody gitarzysta Stanley Jordan natychmiast dołączył do amerykańskiej elity jazzu. Producentem nagrania był Al Di Meola, nagrania wraz z gitarszystą zrealizowali min. Peter Erskine, Onaje Allen Gumbs, Charnett Moffet i Omar Hakim; pojawiły się także – co stanie się odtąd manierą Stanley’a Jordana – solowe interpretacje znanych standardów i przebojów. Nie bez znaczenia dla sukcesu „Magic Touch” był ciekawie dobrany i wszechstronny repertuar. Obok klasycznych kompozycji jazzowych ( „Round Midnight” Theloniousa Monka i „A Child Is Born” Thada Jonesa) znalazły się ciekawe utwory Stanley’a Jordana ( „All The Children”, „Fundance”, „New Love”, „Return Expedition”), ale także „Eleanor Rigby” Lennona i McCartney’a, „Angel” Jimi’ego Hendrixa oraz słynny „Freddie Freeloander” Milesa Davisa. Objawieniem była także złożona, autorska technika „hammering-on”, umożliwiająca dwuręczną grę na gitarze oraz uderzanie ( a nie szarpanie) w struny. Album „Magic Touch”  wyniósł  Stanley’a Jordana na szczyt popularności i spowodował, że dwudziestokilkulatek zyskał rozgłos jako nowy mistrz gitary elektrycznej a płyta przez prawie rok ( 51 tygodni) była na pierwszym miejscu  magazynu Billboard.

Dionizy Piątkowski