Ewa Bem to ikona muzyki i nietuzinkowa osobowość, wokalistka znana z popowych, jazzowych i bluesowych hitów oraz autorka tekstów. Pierwsza Dama Polskiego Jazzu.  Niepowtarzalny, ciepły głos, sceniczna charyzma i autentyczność. Wspaniała wokalistka, wyjątkowa osobowość o nienagannych manierach estradowych. Nagrała 15 albumów, zaśpiewała tysiące koncertów przed publicznością w kraju i na całym świecie. Swą wielką karierę rozpoczęła od zespołu Bemibek, formacji wyjątkowej  na ówczesne czasy na polskim rynku muzycznym. Współpracowała z największymi nazwiskami polskiej sceny jazzowej : z Wojciechem Karolakiem, Zbyszkiem Namysłowskim, Janem „Ptaszynem” Wróblewskim , Markiem Blizińskim, Henrykiem Miśkiewiczem, Andrzejem Jagodzińskim.

Ewa Bem zadebiutowała w 1969 jako wokalistka Grupy Bluesowej Stodoła. Wzięła udział w realizacji widowiska „Blusełka”, z którym grupa  (w 1970 roku) wystąpiła na festiwalu Jazz nad Odrą we Wrocławiu. W 1970 roku wystąpiła także na Lubelskich Spotkaniach Wokalistów Jazzowych z kwartetem Zbigniewa Seiferta. W tym samym – szczęśliwym dla wokalistki roku – wystąpiła na Jazz Jamboree`70  w koncercie „Nowe twarze w polskim Jazzie”. Jest obok Aleksandra Bema i Andrzeja Ibka współtwórczynią zespołu Bemibek. Ta, nietypowa w muzyce polskiej formacja – czująca się równie dobrze w jazzie i muzyce pop – śpiewała na festiwalu Jazz Jamboree’71, dokonała licznych nagrań dla  Polskiego Radia, koncertowała w kraju i zagranicą, zdobyła wiele nagród i wyróżnień na prestiżowych konkursach i festiwalach (m.in. nagrody Jazz nad Odrą’71, na festiwalu piosenki Opole’71,  nagroda festiwalu wokalistów jazzowych Lublin’71). Po zmianach personalnych, grupa zmieniła nazwę na Bemibem. Zmieniła się także stylistyka zespołu, zbliżająca coraz wyraźniej wokalistyką Ewy Bem do jazzu. Ale choć Ewa Bem występowała na festiwalach jazzowych to sporo udzielała się także na pop-muzycznych estradach. Zyskała wtedy spore uznanie szerszej publiczności oraz ogromną popularność. Może właśnie dlatego wokalistyka Ewy Bem wymyka się standardowej klasyfikacji: bo z jednej strony jest to bodaj najznamienitszy polski głos jazzowy, z drugiej interpretacja przebojów muzyki rozrywkowej jest u Ewy Bem profesjonalnym, pięknym szlagierem.

Nagrany dla prestiżowej serii Polish Jazz album „Be a Man”  zrealizowano w 1981 roku z formacją jazzowych gwiazd – Swing Session. Ewie Bem towarzyszyli trębacz Henryk Majewski, saksofoniści Zbigniew Jaremko, Henryk Miśkiewicz, puzonista Zbigniew Konopczyński, pianista Andrzej Jagodziński, basista Jerzy Stawarz, gitarzysta Henryk Stefański, perkusista Tadeusz Fedorowski oraz gościnnie Zbigniew Wodecki i orkiestra szmyczkowa. Poza standardami jazzu ( np. „Misty”, „The Man I Love”, ‘Groovin’ High”) Ewa Bem brawurowo zaśpiewała także swoje przeboje : “Dzień dobry Mr Blues”, “Rób co chcesz” i “Bądź mężczyzną” plasując album wśród najważniejszych płyt polskiego jazzu.

Dionizy Piątkowski