Po dekadzie oszałamiających sukcesów duetu Luka Šulić & Stjepan Hauser  i po oficjalnym zawieszeniu estradowej aktywności popularnego tandemu 2 Cellos, wiolonczelista Stjepan Hauser prezentuje swój kolejny, autorski album. Po entuzjastycznie przyjętej płycie „The Player” wiolonczelista  przedstawia „Christmas” – kilkanaście kompozycji przearanżowanych na wiolonczelę i orkiestrę, niektóre uzupełnione subtelnymi fragmentami chóru. „To było spełnienie marzeń, aby ożywić te piosenki w zabawny i świeży sposób mówi genezie sesji  Stjepan Hauser. Od dawna miałem wizję przeniesienia wiolonczeli na niezbadane obszary, a teraz możemy się trochę pobawić i poznać nowe aranżacje popularnych piosenek. Wiolonczela ma uniwersalny język, który każdy może rozszyfrować. Chciałem, żeby to był najlepszy album świąteczny”.

 Repertuar albumu „Christmas” jest precyzyjnie dopracowany: od „wesołych świąt” po święte Boże Narodzenie. Sesja obejmuje zatem  klasyki („O Little Town of Bethlehem”, „O Holy Night”, „Silent Night”, “Angels We Have Heard on High”), ale także bożonarodzeniowy przebój Johna Williamsa „Carol of the Bells” z filmu „Kevin sam w domu”. Dzięki przejmującemu „Amazing Grace” i wysublimowanej arii W.A.Mozarta „Laudate Dominum” S.Hauser zawarł utwory, które nie mając christmas-skojarzeń oznaczają dla artysty świąteczną  kontemplację. W hołdzie dla wybitnych piosenkarzy (Franka Sinatry, Dean Martina, Bing Crosby i Elvisa Presleya) przedstawia także własne wersje popularnych świątecznych hitów:  „White Christmas”, „The Christmas Song”, „Have Yourself a Merry Little Christmas” oraz „I’ll Be Home for Christmas ”.

Chciałem, żeby wszystko brzmiało jak muzyka klasyczna – mówi o orkiestracjach S.Hauser. Nawet te popowe piosenki brzmią teraz tak wspaniale, jak klasyczne arcydzieła w tym składzie z ogromną orkiestrą. Myślę, że ludzie będą zaskoczeni, gdy usłyszą ulubioną piosenkę bożonarodzeniową w tym romantycznym, wielkim brzmieniu. Muzyka instrumentalna to także coś, co każdy może zrozumieć jednakowo i pasuje wszędzie. Słuchacze mogą po prostu cieszyć się muzyką w tle podczas otwierania prezentów, przygotowywania obiadu lub dekorowania choinki. Chciałem, żeby ten album był wspaniałym doświadczeniem do słuchania, niezależnie od tego, jak chcesz się nim cieszyć”.

Dionizy Piątkowski