Amerykański saksofonista altowy i kompozytor Immanuel Wilkins, zadebiutował w 2021 roku, albumem „Omega” wpisując się kreatywnością w nowoczesną odsłonę zaangażowanych sesji Blue Note Records. Płyta wyprodukowana została przez Jasona Morana, w nagraniu której wzięli udział pianista Micah Thomas, basista Daryl Johns i perkusista Kweku Sumbry. Album „Omega” jest emocjonalnym odniesieniem artysty do wydarzeń w USA związanych z zabójstwami George’a Floyda, Breonny Taylor i Ahmauda Arbery’ego, trojga nieuzbrojonych Czarnych ludzi, którzy zginęli z rąk Białych. Immanuel Wilkins stworzył „Omegę” zanim nastąpiły te zgony, ale nie brakowało mu innych przykładów z koszmaru historii rasowej Ameryki.  Kwartet w sugestywnych, ujmujących kompozycjach wydaje artystyczny bunt przeciw takiej polityce i jest pewnego rodzaju artystycznym manifestem ideologii Black Lives Matter

Immanuel Wilkins  pochodzi z Pensylwanii i jest absolwentem nowojorskiej Juilliard School of Music. Teraz wydał swój trzeci album „Blues Blood” współprodukowany z Meshell Ndegeocello. Strukturę zespołu tworzy autorski kwartet (pianista Micah Thomas, basista Rick Rosato i Kweku Sumbry na perkusji) oraz wokaliści  Ganavya, June McDoom i Yaw Agyeman, a także goście specjalni: wokalistka Cécile McLorin Salvant, gitarzysta Marvin Sewell i perkusista Chris Dave. Jawi się „Blues Blood” jako multimedialny koncert o afro-amerykańskim dziedzictwie, przodkach i więzach krwi. Tytuł albumu czerpie inspirację z cytatu Daniela Hamma, członka Harlem Six, grupy młodych chłopców, którzy zostali fałszywie oskarżeni o morderstwo w 1964 roku i dotkliwie pobici przez strażników więziennych podczas oczekiwania na proces: „Musiałem otworzyć siniaka i wypuścić trochę krwi z bluesa aby im pokazać” (“I had to, like, open the bruise up and let some of the blues  blood come out to show them”). Powiedział to podczas próby uzyskania pomocy medycznej w związku z odniesionymi ranami. Policja odmówiła zajęcia się obrażeniami Hamma. Wypowiadając cytat Daniela Hamma w języku angielskim na głos lub szeptem, można błędnie umieścić słowo „blues” zamiast „bruise” (siniak), co nadaje mu nową interpretację.

Blues służył jako symbol przyjemności w bólu dla Czarnego ludu przy pracy na plantacji – mówi Immanuel Wilkins. Istnieje dychotomia między Czarnymi śpiewającymi piosenki o tym, jak złe były ich warunki, a bluesem, który jest czymś dobrym. Krew jest często symbolem rzeczy pokoleniowych. Historia i przygotowanie większości potraw w całej afrykańskiej diasporze zostały przekazane słownie z ust do ust. Matki uczą swoje dzieci przepisów, których nauczyły je ich matki i matki ich matek, i tak dalej, generując zmysłową i rodową pamięć poprzez smak i zapach”. Podczas prezentacji „Blues Blood” posiłki są gotowane na scenie. Patelnia i stół są wyposażone w mikrofony, dzięki czemu kompozycja wypełnia się dźwiękami siekania, gotowania wody i smażenia oleju na patelni. Chociaż „Blues Blood” jest zakorzeniony w doświadczeniach Wilkinsa i jego muzyków, ma być kojącym balsamem dla każdego, kto szuka spokoju. „Nie wiem nawet, jak wyrazić to słowami – mówi Immanuel Wilkins o samej sile albumu. Wiem tylko, że ta muzyka ma właściwości alchemiczne. Jest potężna. Naszym powołaniem jest dbanie o tę muzykę we właściwy sposób i upewnienie się, że robi coś dla ludzi”.

Dionizy Piątkowski