Laureatką tegorocznej Nagrody Ery Jazzu jest Izabella Effenberg. Jest wirtuozem gry na instrumentach płytkowych oraz niezwykłych, egzotycznych instrumentach perkusyjnych: od kalimby, mbiry, marimbuli i egzotycznej array mbiray po glasharp (szklaną harfę) oraz paletę instrumentów perkusyjnych, w tym unikatowy Trinidad Steeldrum oraz tradycyjny niemiecki instrument strunowy Bayerisches Hackbrett czyli bawarskie cymbały. Pochodząca z Poznania (a mieszkająca w Niemczech) artystka w perfekcyjny sposób opanowała skomplikowane techniki gry na tych instrumentach oraz poddała je urokowi własnej muzyki. Izabella Effenberg studiowała w Akademii Muzycznej w Poznaniu i Gdańsku (w klasie instrumentów perkusyjnych). Studia kontynuowała w Norymberdze, uzyskując Jazz Mallets Master. Należy do niewielu kobiet na świecie grających na jazzowym wibrafonie, szklanej harfie oraz egzotycznym instrumencie perkusyjnym „array mbira”. Jest artystką prezentującą swoją muzykę w autorskim zespole, w projektach solowych oraz w międzynarodowej formacji Sisters in Jazz. Z autorskim trio zrealizowała album „Iza”, z sekstetem album „Cuentame” , doskonale przyjęto także albumy „Impressions in Colours” oraz „Crystal Silence”.
Improwizująca poznańska wibrafonistka od 2014 roku jest współorganizatorem festiwalu muzyki perkusyjnej Vibraphonissimo w Norymberdze. W 2018 roku otrzymała Nagrodę Kulturalną Miasta Norymbergi, a w 2020 roku pierwsza nagrodę festiwalu Next Generation Women in Jazz w Halle/Saale (Niemcy) oraz Nagrodę Kulturalną Okręgu Środkowej Frankonii. Izabella Effenberg koncertowała na prestiżowych scenach oraz festiwalach, takich jak NDR Radio w Hamburgu czy Radia Bawarskiego w Monachium, Ystad Jazz Festival (Szwecja), Festival da Jazz i Offbeat JazzFestival (Szwajcaria), Gdańskie Noce Jazzowe czy Jazz Baltica (Niemcy). Swoje projekty realizowała z takimi artystami, jak Rhoda Scott, Bugge Wesseltoft, Leszek Żądło, Lars Danielsson, Magnus Öström, Władysław Sendecki, Jan Lundgren, Bodek Janke, Dorota Miśkiewicz, Nils Landgren, Mark Mondesir, Susan Weinert, Tony Lakatos i wieloma innymi. „Słuchanie Izabelli i jej muzyki to jedno z najbardziej ekscytujących nowych brzmień, jakie słyszałem od dawna – zachwyca się talentem poznańskiej artystki wybitny pianista Bugge Wesseltoft. Oprócz jej wirtuozerii jako wibrafonistki, jej muzyka oferuje piękne, organiczne nowe dźwięki z array mbiry, harfy szklanej czy waterphone. Zdecydowanie warto poświęcić czas na słuchanie.”
Europejskiej publiczności wibrafonistka z Poznania przedstawiła się albumem „Iza”. Jest kompozytorką wszystkich utworów, zgrabnie je opracowała i dostosowała do standardowego trio. Jest to także poszukiwanie własnej drogi muzycznej i własnego świata dźwięków. Kompozycje to ciekawe miniatury muzyczne i próba połączenia różnych muzycznych stylistyk, takich jak jazz, muzyka klasyczna, „world music” a nawet elementy muzyki eksperymentalnej. Oprócz wykorzystania akustycznych brzmień, muzycy poszukują nowych artystycznych skojarzeń poprzez elektronikę (efekty gitarowe dla wibrafonu), preparowany fortepian, a także możliwości dźwiękowe, jakie oferują np. plastikowe butelki, klucze oraz niecodzienne instrumenty, jak marimbola, array mbira, crotales. Album zyskał doskonałe recenzję (od Jazz Forum po niemiecki JazzThetik ), znalazł się na trzecim miejscu The 38th Annual Jazz Station Awards, a w 2016 roku zyskał nagrodę „The Best Jazz Album” (w kategorii vibes/marimba).
Sesję „Cuentame” zrealizowana w gronie muzyków niemieckich i szwajcarskich. W odróżnieniu od albumu „Iza” tutaj rozpiętość brzmień i stylistyk była znacznie bogatsza. „Główną ideą albumu było stworzenie fuzji jazzu i muzyki klasycznej, bo oba te światy są dla mnie interesujące” – mówi Izabella Effenberg w ciekawej rozmowie z Markiem Romańskim/Jazz Forum. Równie interesujący okazał się warsztatowy projekt Sisters in Jazz, międzynarodowa formacją, którą tworzą m.in. niemiecka saksofonistka Nicole Johänntgen, japońska pianistka Naoko Sakata, norweska basistka Ellen Andrea Wang, amerykańska perkusistka Dorota Piotrowska i Poznanianka Izabella Effenberg. Z niezwykle entuzjastycznym przyjęciem spotkały się także jej albumy „Crystal Silence” oraz „Impressions of Colours”.
„Crystal Silence” tylko pozornie ucieka spod ECM-owskich „brzmień powyżej ciszy”. Skojarzeń jest zresztą więcej: po pierwsze brzmi subtelna, piękna i wysmakowana muzyka, po drugie ponownie pojawia się wibrafon oraz – jakby dopełnienie subtelności brzmień – egzotyczna array mbira, niecodzienny instrument wykorzystywany w jazzie chyba po raz pierwszy. No i po trzecie, Izabella Effenberg nie ściga się z modnymi, nowoczesnymi hitami, ale pokornie rozgrywa swoją muzykę wraz z niuansami brzmień, które sama przepięknie wyczarowuje. Także „Impressions in Colours” to bardzo wyciszone i nastrojowe kompozycje Izabelli Effenberg otwarte na ciekawe i przemyślane improwizacje. W muzyce jest dużo przestrzeni i współgrającej z nią, zgrabnie wykorzystywanej przez zespół, ciszy, która stanowi rodzaj dopełnienia impresyjnego brzmienia. Ciekawe i zróżnicowane nastrojem autorskie kompozycje wzbogacają dwie oryginalne kompozycje: „Liberetto” Larsa Danielssona oraz „Lullaby” – kompozycja oparta na popularnej kołysance „Sleep Safe and Warm” (z filmu „Rosemary’s Baby”) Krzysztofa Komedy.
Izabella Effenberg uwielbia czarować dźwiękami: jest mistrzynią gry na bardzo rzadkich instrumentach perkusyjnych z różnych części świata a także eksperymentatorka poszukujących nowych brzmień i szmerów. Powstają zupełnie nowe światy dźwiękowe, oferujące magiczną, niezapomnianą podróż muzyczną. Dzięki szerokiemu wachlarzowi instrumentów wykorzystywanych podczas występów i nagrań, Izabella potrafi stworzyć jedyne w swoim rodzaju, niepowtarzalne doświadczenie dźwiękowe, które niezmiennie elektryzuje publiczność i wprawia ją w zachwyt. W większości bardzo wyciszone i nastrojowe kompozycje otwarte są na ciekawe i przemyślane improwizacje. „ Izabella Effenberg prezentuje mistrzowską, nieskazitelną technikę gry i wielką wyobraźnię narracyjną – zachwyca się pianista Piotr Kałużny. Jej kompozycje odwołują się do wielu obszarów stylistycznych zdominowanych głównie przez jazz, ale inspirowanych także fusion, muzyką latynoską, ludową i klasyczną. Słychać w nich fascynację fakturami romantycznymi i polifonicznymi”.
Recital nagrodzonej poznańskiej artystki będzie miał miejsce 13 kwietnia podczas gali CZAS KOMEDY.