Album „Live in Poland” jest dokumentem koncertu, jakie pianista Jack Reilly przedstawił w poznańskiej szkole muzycznej przy ul. Solnej jesienią 1978 roku. Album nagrany w Poznaniu zawiera wyłącznie kompozycje Jacka Reilly’ego (m.in.”Easter Suite” i „Autumn Suite”) z precyzyjnym, melodycznym odniesieniem do muzyki Lennie’go Tristano. Amerykański pianista i kompozytor był moim pierwszym artystą, którego w 1978 roku sprowadziłem do Polski. Artysta był zachwycony publicznością i przyjęciem jego muzyki, entuzjazmem promotorów oraz – co najczęściej wspominał – serdeczną, polską gościnnością.
Jack Reilly (1.01.1932 – 18.05 2018) był jednym z tych artystów, którzy przy ogromnym, kreatywnym sukcesie nie doczekał się szerokiego uznania wśród publiczności. Za swoje umiejętności kompozytorskie i wykonawcze był szanowany i podziwiany przez muzyków, ale nigdy nie osiągnął takiego poziomu uznania publiczności, na jaki zasługiwał. Magazyn Down Beat upatrywał w nim „drugiego Billa Evansa” i widział w muzyce Reilly’ego następcę Lennie’go Tristano. Jack Reilly nigdy nie był pianistą jazzowym, częściej skłaniał się ku stylistyce nowoczesnej muzyki klasycznej oraz awangardowej. Fascynowała go sama sztuka pianistycznej interpretacji oraz siła jazzowej improwizacji. Rozmiłowany w modernizmie jazzu kwintetu Lennie’go Tristano i z taką fascynacją zadebiutował ( wraz Johnem LaPortą) w 1958 roku na Newport Jazz Festival. Potem przez lata współpracował z Benem Websterem i awangardowym Big Bandem George’a Russella.
Jack Reilly oprócz prywatnych studiów u legendy jazzu Lennie’go Tristano, studiował u wpływowego Halla Overtona i kompozytorki muzyki współczesnej Ludmili Ulehii. Ukończył Manhattan School of Music i studiował na wydziałach Berklee Collge of Music i Mannes w Nowym Jorku. Z jego wyjątkowymi umiejętnościami technicznymi i wrażliwością muzyczną mógł pozostać przy sprawdzonej formie standardowego repertuaru jazzowego i popowego, ale wybrał raczej ryzykowną, ale satysfakcjonującą drogę grania własnych kompozycji będących winietami współczesnego jazzu. Imponująca dyskografia obejmuje kilkanaście albumów ( „Tribute”, „Marco Di Marco/Jack Reilly -Modern Jazz”, „November”, „Blue-Sean-Green”, „The Brinksman”, “Masks” ,”Here’s What I Like”, zestaw “Tzu-Jan the Sound of the Tarot”, “Pure Passion”, ”Live in Poland” oraz “Innocence: Green Spring Suite”). Horyzonty twórcze pianisty –kompozytora wykraczają poza krótsze utwory do większych, takich jak „Jazz Requiem”, „Jazz Oratorio” oraz rozbudowanej suity „Theme and Variations for Orchestra” i pełnych form klasycznych („Orbitals–Piano Concerto”). Jego ponad 300 innych utworów obejmuje bluesa, kołysanki dla dzieci, melodie jazzowe i muzykę teatralną, w tym muzykę do sztuki Samuela Becketta. Biorąc pod uwagę jego historię, osiągnięcia i zainteresowania, Jack Reilly stał się melodyjnym człowiekiem renesansu, a przez to artystą zasługującym na znacznie szersze uznanie.