9 grudnia 1964 roku w nowojorskim Van Der Gelder Studios zrealizowano jednodniową sesję nagraniową, które zrewolucjonizowała nowoczesny jazz. W legendarnym studio pojawili się pianista McCoy Tyner, basista Jimmy Garrison , perkusista Elvin Jones oraz lider, saksofonista John Coltrane. Nagrano wtedy przełomowy dla jazzu album „ A Love Supreme” – najważniejszą (obok „Kind Of Blue” Milesa Davisa) płytę w historii jazzu. John Coltrane walcząc z nałogami kilka lat wcześniej przeżył swoiste nawrócenie i podążał ścieżką duchową, gdzie bóg był najważniejszą, oprócz samej muzyki, rzeczą w życiu artysty. Kompozycja „ A Love Supreme” złożona zaledwie z czterech fragmentów, łączących się w całość tworzyła w interpretacji kwartetu hymn złożony Bogu, Absolutowi, Kosmosowi i Miłości i stałą się manifestem nowoczesnego jazzu.