Pianista i kompozytor Stanley Cowell , poszukując własnej stylistyki i kreując nowe oblicze jazzu, założył (w 1972 roku ) własną firmę płytową Strata East Records. Przez kolejne lata oficyna ta była centrum awangardowego, amerykańskiego jazzu. Po ponad pół wieku pionierskie solowe dzieło „ Musa: Ancestral Streams” słynnego pianisty, po raz pierwszy jest dostępne na płytach CD i platformach cyfrowych, a także na 180-gramowym LP. Wydanie winylowe, tłoczone w Record Technology Inc. zremasterowane zostało przez Kevina Graya w Cohearent Audio z dźwiękiem przeniesionym bezpośrednio z oryginalnych taśm analogowych. Zawiera również ciekawy komentarz Nate’a Chinena i nigdy wcześniej niepublikowane zdjęcia.
Stanley Cowell już jako kilkunastoletni pianista, w 1954 roku, występował (jako solista) z Toledo Youth Symphony oraz American Youth Symphony. Będąc ‘cudownym dzieckiem’ kontynuował naukę gry na pianinie z Emilem Danenbergiem, uczył się kompozycji z Richardem Hoffmanem (w Oberlin College), odbierał nagrody, dyplomy i wyróżnienia prestiżowych uczelni i katedr: Mozarteum Academy w Austrii (1960-61), University of Wichita (1962-63), University of South California (1963-64), University of Michigan (1965-66). Przełomowym dla młodego pianisty-wirtuoza był pobyt w Nowym Jorku gdzie dał się poznać jako elokwentny pianista w jazzowym w zespołach Rolandaa Kirka, Gene’a McDanielsa (1966), Mariona Browna (1966-67. Rekomendacje te pomogły pianiście pojawiać się w zespołach wybitnych twórców jazzu: grał z Maxem Roachem (1967-70), Milesem Davisem, Herbiem Mannem (1968), w zespole Bobby’ego Hutchersona i Harolda Landa (1968-71), grupie Stana Getza (1969) oraz warsztatowej Music Inc. Charlesa Tollivera (1969-73). Poszukując własnej stylistyki i kreując nowe oblicze jazzu założył firmę płytową Strata East Records, która przez wiele lat było centrum awangardowego jazzu. Wraz z Reggie’m Workmanem i Jimmy’m Owensem założył w 1973 roku legendarny dzisiaj Collective Black Artists Inc. – nieformalną organizację artystyczną (w strukturze oraz ideologii podobną do chicagowskiego AACM) promującą „new black music”. W 1973 roku podjął współpracę z Donaldem Byrdem, w 1974 roku grał z Cliffordem Jordanem, potem z Sonny’m Rollinsem (1974-75) a od 1975 roku z zespołem Heath Brothers. Przebogata dyskografia pianisty obejmuje m.in. “Why Not” z Marionem Brownem, “Members Don’t Git Weary”z Maxem Roachem, “Blues For Viet Cong” i “The Ringer” z Charlesem Tolliverem, “Angel Eyes”, “Brillant Circle”, “Let’s Hang Out”, “Step Up”, “Departure No. 2”, “Questions & Answers” z Dave’m Burrell’em, “Sienna” i “ Love And Understanding” z The Heath Brorhers, “The Cutting Edge”, “Games”, ” Waiting For The Movement”, “Air Dancing”, “Equipoise”, “The DeJohnette Complex”, “Impact”, “In Motion” z The Heath Brothers, “Traveling Man”, “Winter Moon” orz “ Brothers And Others”, koncertowy “Live At The Jazz Alley”, “As We Were Saying” oraz serię zrealizowaną dla duńskiej oficyny Steeplechase Records. Stanley Cowell będąc muzykiem był także doskonałym organizatorem i promotorem: w latach 1976-80 był dyrektorem muzycznym produkcji teatralnych w Ohio i w Nowym Yorku. Od końca lat siedemdziesiątych występował głównie z własnymi grupami, ale grał także z Larry’m Coryellem, J. J. Johnson (1988) oraz prezentował (w słynnym Smithsonian Institut) swoje koncerty solowe, wykładał na prestiżowych uczelniach amerykańskich.
„Musa: Ancestral Streams” jest przełomowym albumem Stanley’a Cowell i kultowym nagraniem jazzu. Nagrany w 1974 roku, jest jednym z najważniejszych solowych albumów fortepianowych swoich czasów, łączącym – intymnością oraz innowacyjnością – jazz z klasycznymi, afrykańskimi i wschodnimi wpływami. Pionierskie wykorzystanie przez Stanley’a Cowella zarówno fortepianu elektrycznego, jak i akustycznego poszerzyło ekspresyjny zakres instrumentu, tworząc głęboko osobiste i duchowe doświadczenie. „Musa: Ancestral Streams” jest kamieniem węgielnym w katalogu Strata-East Records, odzwierciedlającym zaangażowanie wytwórni w wolność artystyczną i dzieła definiujące gatunek. Nie tylko podkreśla niezwykłą wizję Stanley’a Cowella jako muzyka, ale także ilustruje rolę Strata East Records w promowaniu sztuki przekraczającej konwencjonalne granice.